Jak komisje śledcze zdemaskowały głupotę polityków od ośmiu gwiazdek Czytaj więcej w GP!

Michnika patent na krystaliczność

Wyrok w sprawie Michnik-Sakiewicz raz jeszcze dowiódł, że w III RP są równi i równiejsi wobec prawa.

Wyrok w sprawie Michnik-Sakiewicz raz jeszcze dowiódł, że w III RP są równi i równiejsi wobec prawa.

Na dodatek sądy uzurpują sobie prawo do ingerencji w publicystykę i uzasadniają, jakie opinie ludziom wygłaszać wolno. A przecież stwierdzenie Jerzego Targalskiego, że Adam Michnik usprawiedliwiał korupcję, o ile korzystali na niej komuniści, wręcz się narzuca. Lekceważenie łapownictwa przez „Gazetę Wyborczą” w pierwszych latach III RP miało właśnie taki charakter. „Wyborcza” sugerowała między wierszami, że korupcją nie ma co się zajmować, bo jest nieunikniona w momencie instalowania kapitalizmu. Wyrok w tej sprawie oznacza, że nie możemy oceniać negatywnie Adama Michnika. Co prawda sam sąd uznał chyba, że to zachowanie nie do końca właściwe, odstępując od nałożenia kary finansowej, jakiej domagał się powód. Marna to jednak pociecha na tle całości.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Bronisław Wildstein