Efektywność dietoterapii (zwłaszcza u osób z zaburzeniami gospodarki węglowodanowo-insulinowej) jest determinowana przede wszystkim przestrzeganiem zaleceń przez chorego: dotyczących zdrowego stylu życia, stosowania farmakoterapii zgodnej z rekomendacjami lekarza, wykonywania badań kontrolnych i wskazanych procedur medycznych. Często okazuje się to dla pacjenta zbyt dużym obciążeniem.
Heterogenność zaburzeń metabolicznych, a głównie otyłości typu androidalnego, w koincydencji z nadciśnieniem tętniczym oraz zaburzeniami gospodarki insulinowo-węglowodanowej, wymaga wielu działań terapeutycznych ze strony dietetyka. Mnogość zaburzeń metabolicznych, które towarzyszą insulinooporności bądź nią skutkują, stanowi w praktyce dietetycznej ogromne wyzwanie - zarówno dla dietetyków, jak i pacjentów.
- przyznaje dietetyk dr inż. Katarzyna Kowalcze, adiunkt w Katedrze Dietetyki i Oceny Żywności Instytutu Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach.
Specjaliści ciągle poszukują skutecznego modelu postępowania. Do ich dyspozycji pozostają zalecenia kliniczne, rekomendacje dietoterapeutyczne oraz strategie sprawdzone w praktyce. Punktem zwrotnym w interwencji dietetycznej jest monitorowanie sposobu żywienia i ocena efektywności leczenia.
Ścieżka edukacji żywieniowej nie zawsze jest łatwa. Przekazujemy pacjentom różnorodną wiedzę, ale oni samodzielnie również korzystają z wybranych przez siebie źródeł, nie zawsze sprawdzonych i rzetelnych. Jako dietetycy prezentujemy im różnego rodzaju modele żywieniowe. Od pewnego czasu dominuje trend edukacji żywieniowej opartej na modelu talerzowym. Wcześniej stosowane modele, np. diety garstkowej czy oparte na iluzji (jak zmniejszanie talerzy), nie do końca się sprawdziły. W trakcie interwencji pacjent nie powinien być głodny, a to wydaje się być podstawowym problemem w dietoterapii u osób z zaburzeniami gospodarki węglowodanowo-insulinowej.
- wyjaśnia dr Kowalcze.
Celem badania przywołanego przez specjalistkę była ocena efektywności edukacji żywieniowej opartej na metodzie talerzowej z wykorzystaniem diety DASH, którą wybrano ze względu na cechy zaburzeń metabolicznych pacjentek zakwalifikowanych do badania.
Jak podkreśla dr Kowalcze, wszystkie zalecenia terapeutyczne, w tym te dotyczące diety powinny być zrozumiałe, akceptowalne, realne i wykonalne dla chorego. Jednak nawet wówczas długotrwałe stosowanie sposobu odżywania, zaproponowanego w ramach interwencji, może być trudne dla pacjenta.
Do badania zaprosiłam 60 kobiet powyżej 70. roku życia z insulinoopornością o nieznanej długości trwania. Pacjentki charakteryzowały się m.in. otyłością typu brzusznego, co również przekładało się na pewne cechy insulinooporności. Kobiety wykazywały przewlekłe niewyrównanie metaboliczne, o czym świadczyła wartość hemoglobiny glikozylowanej.
- relacjonowała ekspertka.
Pacjentki zgłaszały się na planowe konsultacje mniej więcej co 4-6 tygodni. Aby łatwiej było zweryfikować przestrzeganie zaleceń żywieniowych, kobiety zostały najpierw dokładnie wyedukowane w zakresie samej diety oraz metody talerzowej. Według dr Kowalcze, okazała się ona świetnym narzędziem praktycznym, przede wszystkim ze względu na łatwość stosowania i wyjaśnienia chorym jej zasad.
W rezultacie zastosowanej interwencji żywieniowej i prowadzonej edukacji podczas każdej z konsultacji zaobserwowano redukcję nie tylko parametrów metabolicznych, ale także masy ciała. Pacjentki zostały również poddane analizie składu ciała, która wykazała redukcję tkanki tłuszczowej. Poprawie uległy więc też inne parametry w zakresie gospodarki glukozowej, insulinowej (wyrażonej wskaźnikiem Homeostatic Model Assessment, HOMA), a także wartości ciśnienia tętniczego. Zmniejszenie masy ciała być może nie było spektakularne. Pacjentki jeszcze nie osiągnęły efektów terapeutycznych, które w pełni usatysfakcjonowałyby prowadzących je diabetologów (również w zakresie redukcji wagi). Widać jednak wyraźny krok naprzód i szansę na osiągnięcie trwalszego efektu zdrowotnego.
- wyjaśniła dr Kowalcze.
Jej zdaniem, dieta DASH, pierwotnie zalecana w leczeniu osób z nadciśnieniem tętniczym, może być stosowana z dobrym efektem u pacjentów z insulinoopornością i cukrzycą typu 2. Kluczową sprawą w edukacji żywieniowej i poprawie współpracy z chorym jest dobór metody terapeutycznej i narzędzi edukacyjnych, które będą dla chorego atrakcyjne i łatwe w zastosowaniu.