Jak komisje śledcze zdemaskowały głupotę polityków od ośmiu gwiazdek Czytaj więcej w GP!

O dobre imię Polski

Coraz więcej interwencji polskiego MSZ-etu w sprawie użycia w prasie światowej kłamliwego określenia „polskie obozy koncentracyjne” itp.

Coraz więcej interwencji polskiego MSZ-etu w sprawie użycia w prasie światowej kłamliwego określenia „polskie obozy koncentracyjne” itp. pokazuje, że MSZ wreszcie, po latach nieśmiałych protestów, reaguje właściwie. Jest jednak w przestrzeni publicznej szkalujących określeń nadal o wiele za dużo.

Protest Polaków dotkniętych do żywego pomówieniami o „współudział” w Holokauście i niemieckim państwowym przemyśle śmierci w II wojnie światowej, działanie Reduty Dobrego Imienia, powoli przynoszą owoce. Projekt ustawy karzącej za naruszanie dobrego imienia Polski ma szanse przynieść jednak większy przełom. Pierwsze prawdziwe procesy, prawdziwe pieniądze, zagrożenie więzieniem zakończą, mam nadzieję, zabawę w kotka i myszkę. Od lat bawią się w nią z nami „niedouczeni” i „niepoinformowani”, gapy ze wszystkich stron świata. Zbyt wielu jest wszędzie młodych ludzi, niemających pojęcia o historii, skłonnych Polskę obarczać winą niemiecką sprzed 70 lat, żeby temat uważać za mało istotny. Pokazały to liczne dyskusje podczas Światowych Dni Młodzieży. Żadnych więcej pomyłek, żadnych fałszywych „naukowych” uogólnień, podkładania zdjęć i dokumentów. Uczciwi mogą spokojnie czekać na wyniki śledztw.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#II wojna światowa #obozy #MSZ

Teresa Bochwic