GaPol: TRUMP wypowiada wojnę cenzurze » CZYTAJ TERAZ »

​Wiadomości” po Kraśce

„Wiadomości” z upadku podniosła w styczniu br. Marzena Paczuska, wprowadzając profesjonalny, obiektywny przekaz.

„Wiadomości” z upadku podniosła w styczniu br. Marzena Paczuska, wprowadzając profesjonalny, obiektywny przekaz. Wcześniej straszyły nieznośną i przewidywalną propagandą, uśmiechnięty od ucha do ucha gospodarz „zapominał” o niektórych wydarzeniach. Rekordem świata było poświęcenie zaledwie 14 sekund pięciodniowej wizycie prezydenta Andrzeja Dudy w Chinach. Widownia programu spadła z 4,1 mln rok temu do 3,2 mln widzów w marcu br. Jednak „najdenniejsze dno” – 2,2 mln widzów – „Wiadomości” osiągnęły wiosną 2015 r., gdy manipulacje na temat wyborów prezydenckich sięgnęły szczytu. Poprawa nastąpiła dopiero w okresie wyborów do Sejmu. Dlaczego więc ogląda je teraz mniej osób? Spadła ostatnio znacząco widownia wszystkich programów informacyjnych. To jasne, skończył się rok wyborczy, do wojny na Ukrainie się przyzwyczailiśmy, monotonny jest marsz uchodźców do Europy. Rozwinęła się publicystyka, rośnie widownia TVP Info, poszukującej coraz ciekawszych form. „Wiadomości” to dziś program dla dorosłych, zniknęli z ekranu nieszczęśnicy poszkodowani przez los. Odeszli też pewnie widzowie, których obraża samo istnienie PiS-u.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Teresa Bochwic