Prawnicy Instytutu „Ordo Iuris” udaremnili próbę rozbicia wielodzietnej rodziny z Tarnowa. – Podstawą wszczęcia sądowego postępowania o odseparowanie sześciorga dzieci od rodziców był donos pracownika Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, w którym znalazły się kłamstwa na temat sytuacji tej rodziny – relacjonuje „Ordo Iuris”.
Wszystko zaczęło się od wniosku państwa Moniki i Czesława (rodzina nie zgadza się na publikację nazwiska ani zdjęcia – red.) z Tarnowa do miejskiego ośrodka pomocy społecznej o jednorazowe wsparcie finansowe na zakup wyprawek szkolnych dla ich dzieci.
– Oprócz negatywnej odpowiedzi, MOPS wysłał do ich domu niezapowiedzianą kontrolę. Podczas jej trwania jeden z pracowników ośrodka powiedział do rodziców: „Was jest dużo, trzeba was kontrolować” – relacjonuje „Ordo Iuris”. Potem było już tylko gorzej. Przeprowadzający kontrolę pracownik MOPS u skierował do Sądu Rejonowego w Tarnowie wniosek o wgląd w sytuację rodzinną.
– Argumentując, powołał się na opinie szkolnych wychowawców, którzy mieli twierdzić, że dzieci regularnie nie pojawiają się w szkole. W związku z tym sąd wszczął postępowanie o ograniczenie władzy rodzicielskiej – informuje „Ordo Iuris”.
Jak podkreśla Instytut, „w toku postępowania sądowego okazało się, że pracownica MOPS u nie kontaktowała się z wychowawcami dzieci, a ich rzekome opinie o sytuacji rodziny zmyśliła”. Nie potwierdziła się także informacja o problemach szkolnych dzieci.
– Sąd przychylił się do argumentacji „Ordo Iuris” i stwierdził w uzasadnieniu postanowienia, że pracownica MOPS u całkowicie bezzasadnie skierowała do sądu wniosek charakteryzujący rodzinę jako patologiczną – zaznacza Instytut.
Innego zdania jest wicedyrektor MOPS u Ewa Siedlik. W jej opinii przedstawione przez „Ordo Iuris” informacje „nie znajdują potwierdzenia w stanie faktycznym”.
– Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Tarnowie nie podejmował żadnych działań, mających na celu „odebranie dzieci” – mówi nam Ewa Siedlik.
Wicedyrektor MOPS u nie zgadza się z twierdzeniem „o próbie rozbicia wielodzietnej rodziny”, a także z informacją, że „pracownica MOPS u nie kontaktowała się z wychowawcami dzieci, a ich rzekome opinie o sytuacji rodziny zmyśliła”. Siedlik zapowiada także, że Ośrodek rozważa podjęcie działań, mających na celu sprostowanie informacji opublikowanych na stronie „Ordo Iuris”.
– Zapewniam, że wszelkie działania MOPS u w Tarnowie prowadzone były zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, przy uwzględnieniu informacji środowiskowych, jak również przy zachowaniu wszelkich zasad, w tym także godności rodziny, jak również poszczególnych jej członków – podkreśla Ewa Siedlik.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Dorota Łomnicka