Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Przed trudnymi wyzwaniami. Czy „dadzą radę”?

Zjednoczona Prawica odniosła historyczne zwycięstwo.

Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Zjednoczona Prawica odniosła historyczne zwycięstwo. „Coś w Polsce pękło, coś się skończyło” – powiedzenie guru lewicowych mediów sprzed 11 lat pasuje teraz znacznie lepiej niż wtedy do opisu sytuacji. Bo oto do parlamentu po raz pierwszy od transformacji nie weszli postkomuniści, a spadkobiercy drugiej peerelowskiej formacji – ZSL, otarli się zaledwie o próg wyborczy. Po raz pierwszy jest zatem szansa na rząd, który trwale przerwie okrągostołową pępowinę III RP - pisze w najnowszym numerze „Gazeta Polska”.

Nie znaczy to, że nowemu rządowi będzie lekko. Przeciwnie – można oczekiwać, że kontratak sił ancien regime’u będzie równie ostry jak w latach 2005–2007. Największe media – TVP, TVN i Polsat – ponownie staną się dywizjami uderzeniowymi, gdzie dopuszczeni z rzadka do głosu politycy czy publicyści prawicowi będą zdominowani, atakowani i ośmieszani przez prowadzących i pozostałych zapraszanych. Przedsmak tego, co może się dziać, jeśli nowe władze nie będą potrafiły szybko zbalansować rynku medialnego, mieliśmy choćby podczas wieczorów wyborczych, gdy np. kompletnie przegrany Janusz Palikot, który nie wszedł przecież nawet do parlamentu, był na większości kanałów informacyjnych najczęściej chyba, obok nowego pupila establishmentu PRL-bis Ryszarda Petru, występującym komentatorem wyników głosowania.

Więcej w najnowszym numerze tygodnika „Gazeta Polska”.

 

 



Źródło: Gazeta Polska

Artur Dmochowski