Wezwania polityków opozycji do debaty to jeden ze stałych motywów kampanii Platformy. Jej politycy w kółko „rzucają wyzwania” Beacie Szydło i Jarosławowi Kaczyńskiemu. Oczywistym ich przeciwnikiem powinna być urzędująca premier. Tu jednak rodzą się wątpliwości: czy warto rozmawiać z Ewą Kopacz? Po pierwsze PO i jej politycy są kompletnie niewiarygodni. Jak można po 8 latach rządów „tworzyć program”? Jak można rzucać propozycje na poziomie Kononowicza – „nie będzie opłat na ZUS i NFZ, a PIT będzie 10-proc.”! Wszak to obraża inteligencję. Chyba nawet leminga.
A sama Ewa Kopacz? Przecież notorycznie mija się z prawdą. Okłamała społeczeństwo w czasie epidemii grypy – w rezultacie zmarło kilka tysięcy chorych (dowody są w wydanej właśnie książce „Afera grypowa”). Kłamała Polsce w oczy na temat Smoleńska. Nie, z nią już nie warto rozmawiać.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Artur Dmochowski