Jak komisje śledcze zdemaskowały głupotę polityków od ośmiu gwiazdek Czytaj więcej w GP!

„Ida”

Reżyserowi, który dostał 60 międzynarodowych nagród, w tym Oscara, trudno mówić, że w jego filmie czegoś brakuje. Świat złożył hołd artyzmowi. Reżyser nie musi prowadzić edukacji.

Reżyserowi, który dostał 60 międzynarodowych nagród, w tym Oscara, trudno mówić, że w jego filmie czegoś brakuje. Świat złożył hołd artyzmowi. Reżyser nie musi prowadzić edukacji. Środowiska żydowskie przeszły długą drogę, by wyjrzeć poza swój strach. Wojna to strach, ale być Żydem to strach o wiele większy. W filmie jest prawda, że w czasie wojny to m.in. klasztory ratowały dzieci żydowskie przed śmiercią z rąk niemieckich. Pełna życia i splątanych motywów jest tragiczna postać stalinowskiej prokurator; przyznaje, że skazywała na śmierć „tzw. bohaterów”, czyli akowców. Polacy powinni docenić ból Żydów, tak straszliwie dotkniętych wyniszczeniem, rzadko o tym myślą. Jest jednak polski ból i ten rachunek odnosi się do Niemców, nie do Żydów. Niemców, którzy spłacili długi, ale od lat 60. skutecznie próbują podzielić się z Polakami odpowiedzialnością za Holokaust. To kłamstwo. Kontekst filmu rozumieją ludzie dojrzali i specjaliści. Ani Europa, ani Polska nie uczą już historii. Dlaczego w filmie polski prymityw trzymał rodzinę żydowską w jakimś leśnym dole? Bo lubił? Dlaczego zabił? Żeby okraść? Polacy proszą o planszę w czołówce z paroma faktami. Odmowa. A biedni Żydzi na to patrzą.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Teresa Bochwic