Podczas wczorajszego posiedzenia w sprawie zażalenia złożonego przez
Redutę Dobrego Imienia i Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej na umorzenie postępowania w sprawie Juliusza Brauna, prezesa Telewizji Polskiej, o znieważenie Narodu Polskiego i Żołnierzy Armii Krajowej poprzez wyemitowanie serialu „Nasze matki…” sąd wydał postanowienie o konieczności prowadzenia postępowania, wydając zarazem bardzo istotne zalecenia prokuraturze: konieczność przesłuchania świadków, obejrzenia filmu (prokuratura umorzyła postępowanie, nawet nie obejrzawszy filmu!), powołania biegłych itd.
To postanowienie jest pewnym przełomem. Do tej pory sędziowie nie widzieli powodu, żeby oszczerców w jakikolwiek sposób niepokoić. To postanowienie jest też ważne z powodu rozpoczynającego się przed sądem w Krakowie procesu z powództwa cywilnego przeciwko twórcom filmu „Nasze matki…”. I na koniec – w kanale FilmBox wczoraj wyemitowano pierwszy odcinek niemieckiego rasistowskiego paszkwilu.
Jeśli wyemitują cały serial, to doniesienie do prokuratury Reduta Dobrego Imienia złoży na szefa firmy będącej właścicielem kanału FilmBox – Piotra Reinscha. Zobaczymy, co zrobi prokuratura.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Maciej Świrski