GaPol: TRUMP wypowiada wojnę cenzurze » CZYTAJ TERAZ »

​Król okazał się nagi

Dzień 4 czerwca 1989 r. to moment, w którym w Polsce pękły mury komunizmu. Powiew zmian czuło się od dawna.

Dzień 4 czerwca 1989 r. to moment, w którym w Polsce pękły mury komunizmu. Powiew zmian czuło się od dawna. Podziemni działacze ujawnili się wcześniej, wcześniej też komuniści szkolili specjalistów od przejęcia własności państwowej w warunkach niby-wolnego rynku. W styczniu zniesiono kartki na benzynę, a każdy obywatel mógł otrzymać paszport i założyć działalność (jeżeli umiał), zaczęły działać prywatne banki. 4 czerwca pokazał w pełni, że czerwony król jest nagi, bo kandydaci Solidarności zgarnęli niemal wszystkie możliwe miejsca w wyborach. Niestety, sterowany przewrót lepiej udał się w innych krajach bloku sowieckiego. Tam wkrótce odbyły się prawdziwe wybory i budowa nowych państw, w Polsce „nasi” w Sejmie zadbali o wybór Jaruzelskiego na prezydenta. W listopadzie bezsilnie patrzyliśmy, jak Niemcy obalają mur berliński, a my znikamy jako ci, którzy odważyli się pierwsi. Gdybym dziś wybrała się na uroczystości organizowane przez beneficjentów przemian, stanęłabym z tymi, którzy chcieliby tylko popatrzeć im w oczy. Czy tak miało być? O to walczyliście? Nie wstyd korzystać z cudzego potu i odwagi? Ciekawa jestem, czy udałoby się im nie spuścić wzroku.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Teresa Bochwic