Jak komisje śledcze zdemaskowały głupotę polityków od ośmiu gwiazdek Czytaj więcej w GP!

Cienki śpiew

Smutny przypadek Jakuba Śpiewaka, kryminałek współczesny – przekręt na dotacjach rządowych.

Smutny przypadek Jakuba Śpiewaka, kryminałek współczesny – przekręt na dotacjach rządowych. Politpoprawność każe powiedzieć: wszędzie się zdarza, jakie społeczeństwo, takie jego emanacje: parlament, rząd, instytucje publiczne. Realizm mówi, że te instytucje są źle kontrolowane, bo przecież przekręty trwały dłużej niż rok. Spiskowa teoria podpowiada, że chodzi o coś innego niż dobro podopiecznych – uwiedzionych dzieci, kobiet dotkniętych przemocą domową, starych i chorych. O co? O pieniądze. Śpiewak jadł, kupował i opalał się w Turcji. Aż wstyd słuchać. Da się zręczniej. To po to np. sławne Polskie Stowarzyszenie Feministyczne rozpadło się na 10 paroosobowych organizacji, a każda doiła i nadal doi dotacje rządowe, granty UE i Rady Europy, wyjazdy służbowe w miłe i ciekawe miejsca (samoloty, hotele, żarcie, sute „kieszonkowe”). Po to nadyma się w mediach problemy rodzin, żeby im za kasę „pomagać” a potem zabierać dzieci, też za kasę. Prof. Koźmiński ostrzegał u progu transformacji, że fundacje zachodnie potrafią legalnie przejeść każde pieniądze ofiarowane na poprawę losu Polaków. Okazuje się, że mają w Polsce naśladowców.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Teresa Bochwic