Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

100 ofiar? Bzdura!

Mielenie medialno-polityczne wzięło na warsztat stan wojenny. Mielą ozorami, porównują, czkają, zachłystują się. Trudno, 9 górników w „Wujku”, ale zabiło ich ZOMO, pewnie lufy im się obsunęły, się. Przez 7 lat podobno zginęło 100 osób, co to jest, ja

Mielenie medialno-polityczne wzięło na warsztat stan wojenny. Mielą ozorami, porównują, czkają, zachłystują się. Trudno, 9 górników w „Wujku”, ale zabiło ich ZOMO, pewnie lufy im się obsunęły, się. Przez 7 lat podobno zginęło 100 osób, co to jest, jak porównać to z wojną w Iraku czy z ofiarami 11 września 2001 r... Wstrętne porównania – na drogach w weekend ginie 20 osób. Propaganda: nie odróżniać wypadków losowych od zamiaru, od skrytobójstwa, od morderstwa po prostu. Stan wojenny trwał 7 lat. Nie było wtedy komórek, laptopów, internetu. Chorzy umierali bez pomocy, bo na miesiące wyłączono zwykłe telefony. Aresztowania w śniegu, mrozie, przymusowe karmienie miesiącami przez krwawiący nos – może o tym coś powiedzieć Sławek Bielecki; a nawet Frasyniuk, epitety pominę. Brak jedzenia. Wyrzucanie masowo z pracy, IPN nam powie ilu, jak zdąży przed likwidacją. Czy kogoś osądzono? Nikogo. Dobrze, że przed Zachętą 16 grudnia pokazali się koledzy sprawców i ich następcy. Na szczęście było podobno tylko 300 osób.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Teresa Bochwic