GaPol: TRUMP wypowiada wojnę cenzurze » CZYTAJ TERAZ »

Coś się psuje…

Nie jestem w stanie powiedzieć, czy osoba, która dokonała profanacji obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej na Jasnej Górze, była kimś w rodzaju Ryszarda Cyby, czy też był to po prostu akt szaleństwa osoby niezrównoważonej psychicznie.

Nie jestem w stanie powiedzieć, czy osoba, która dokonała profanacji obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej na Jasnej Górze, była kimś w rodzaju Ryszarda Cyby, czy też był to po prostu akt szaleństwa osoby niezrównoważonej psychicznie. Niepokoi mnie jednak sam fakt, że zaczynamy się zastanawiać, czy tego typu akty profanacji mogą okazać się wstępem do nowego rodzaju walki z religią w Polsce. Już teraz mamy do czynienia przecież, chociażby w obrębie sztuki, z radykalnie antyreligijnymi demonstracjami. To, że atmosfera, w której żyjemy, skłania nas dziś do zastanawiania się nad tym, czy niedługo nie będziemy świadkami profanowania hostii bądź równie agresywnych gestów wykonywanych w kierunku chrześcijaństwa, pokazuje, jak mocno coś się psuje w naszej wspólnocie.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Ryszard Legutko