Dotychczasowa historia i działalność specjalnych stref ekonomicznych (SSE) jednoznacznie pokazują, że to systemowe rozwiązanie jest bardzo potrzebne i w sposób bardzo pozytywny wpływa na rozwój gospodarczy nie tylko całego kraju, lecz przede wszystkim tych regionów, za które poszczególne strefy odpowiadają – powiedział w Gdyni podczas Forum Wizja Rozwoju Paweł Kolczyński, wiceprezes zarządu ARP SA.
Kolczyński przypomniał, że pierwsza SSE, która powstała w Polsce, to administrowana przez ARP Euro-Park Mielec.
– Obok niej zarządzamy również tarnobrzeską Euro-Park Wisłosan oraz Euro-Park Kobierzyce pod Wrocławiem. We wszystkich trwają w tej chwili olbrzymie inwestycje
– mówił. Jako przykład wskazał na koreańskie inwestycje LG CHEM-u. – Kobierzyce to namacalny przykład tego, jakich skoków rozwojowych mogą doświadczać poszczególne regiony – podkreślał.
Jak mówił, przez ponad 20 lat istnienia SSE, ARP wydała w nich łącznie niemal 850 zezwoleń na działalność gospodarczą, z czego ok. 3/4 dla polskich firm. Zezwolenia te przełożyły się na ponad 21 mld zł zobowiązań inwestycyjnych i utworzenie 68 tys. miejsc pracy. Do 2026 r. specjalne strefy ekonomiczne będą działały równolegle z nowym modelem Polska Strefa Inwestycji, którego założenia opierają się na ustawie o wspieraniu nowych inwestycji.
Wiceszef ARP zwrócił jednak uwagę, że system funkcjonowania SSE wymaga pewnych korekt i zmian w podejściu do funkcjonowania. – Z przepisów wynika, że perspektywa funkcjonowania SSE w aktualnej rzeczywistości to jest koniec 2026 r. My już w tej chwili podejmujemy kroki, które mają zapewnić nowe źródła przychodów naszym oddziałom – zaznaczył Kolczyński.
Jak mówił, przykładem takich działań jest wdrażany obecnie program polskich parków przemysłowych, który nawiązuje do idei zaopatrywania przedsiębiorców lokujących swoje inwestycje w SSE w możliwość korzystania z całego wachlarza usług. – Na podstawie doświadczeń naszej spółki córki DOZAMEL, która zarządza Wrocławskim Parkiem Przemysłowym, chcemy wprowadzić dla inwestorów możliwość korzystania usług nie tylko na etapie wydania decyzji o wsparciu, lecz także w zakresie pełnej obsługi – powiedział. Dodał, że chodzi m.in. o usługi BHP, transport, budowę, dostosowywanie i udostępnianie budynków czy całą paletę instrumentów finansowych, które ARP jako instytucja finansowa może świadczyć.
– Tym nowym przykładem podejścia jest również idea tworzenia dedykowanych parków przemysłowych z wykorzystaniem zintegrowanych obszarów, które mogą być dostosowane do specjalnych potrzeb inwestorów
– wyjaśnił Kolczyński.