Gazeta Polska: Oni obawiają się Karola Nawrockiego. Atak metodami rosyjskimi nie był przypadkowy Czytaj więcej!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Korei Południowej: w związku z decyzją parlamentu zniosę stan wojenny • • •

Niespotykanie spokojne auto – test Hyundaia Bayon

Wprowadzony w bieżącym jeszcze roku na rynek crossover Hyundai Bayon to w założeniu auto miejskie dla starszych użytkowników, ceniących sobie spokojną jazdę i praktyczne kształty samochodów. Jak jest w istocie?

Tomasz Jędrzejowski

Zacznijmy od tego, że to auto w znanym z innych modeli Hyundaia stylu. Robiące wrażenie. Wąskie ledowe światła przednie, fantazyjne kierunkowskazy wbudowane w blok oświetlenia z boku w kształcie litery T, pochyła linia okien i fantazyjnie wygięty tył dają nam wrażenie nowoczesności i obszerności samochodu.

Niestety, zauroczenie dosyć szybko mija po wejściu do środka tego samochodu. Jest tutaj bardzo szaro, a nawet szaro-czarno. Pogrzebowy styl rozpraszają nieco kolorowe obwódki cyfrowych zegarów i kolorowe elementy na ekranie wyświetlacza centralnego monitora. Auto w teorii ma przewieźć wygodnie cztery dorosłe osoby. Mieliśmy okazję testować Bayona właśnie z czterema osobami na pokładzie na kilkusetkilometrowej trasie i trzeba przyznać, że do wygody było daleko. Po prostu albo w pierwszym, albo drugim rzędzie miejsc było za mało miejsca na nogi. Może za to podróż odbyła się szybko i sprawnie. Nie do końca. Zamontowany pod maską 84-konny benzynowy silnik jest widocznie za słaby do napędzania tego auta. Obciążony Bayon po prostu nie dawał rady przyspieszać: 120 na godzinę, z trudem, to wszystko, co dało się wyciągnąć na trasie ekspresowej. Szybka jazda wyraźnie ten samochód męczy.

Spalanie różniło się znacznie od tego, które obiecuje producent. Około 8 litrów na sto kilometrów to wartość, którą średnio udało nam się osiągnąć.

Zaletą jest spory jak na niewielkie w sumie gabaryty samochodu bagażnik. Ponad 400 litrów to dobry wynik.

Jestem w stanie sobie wyobrazić, dysponując sporym zasobem fantazji, że są na świecie osoby, które będą jeździły tym autem tylko we dwójkę, tylko w mieście, tylko tak do 90 km\h i będzie się im podobać. Oczywiście pod warunkiem, że wcześniej znajdą 80 tysięcy złotych na jego kupno. Jestem w stanie, choć nie uważam, że tych osób będzie przesadnie dużo. Bo jednak nawet w tej cenie konkurencja jest w stanie zaoferować o wiele więcej.

DANE TECHNICZNE:

Silnik 1197 ccm

Moc 62 kW/84 KM przy 6000

Przyspieszenie 0-100 km/h 13,5 s.

Moment obrotowy 118 Nm przy 4200 obrotów

Prędkość max. 165 km/h

Zużycie paliwa (mieszany) 5.7 l/100 km (dane producenta)

Masa własna/ Dopuszczalna masa 1045/1580 kg

Wymiary (dł./szer./wys.) 4180 mm/1775/1490

Pojemność bagażnika 411-1205 litrów

Cena wersji od 1.2 84 KM Pure: 66 700 zł

Samochód testowy wersja Smart ok. 80 000 zł

Wyposażenie m.in. 6 poduszek, klima automatyczna (opcja za 1200 PLN), ABS, ESP, system multimedialny, czujniki z tyłu i kamera cofania

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#moto #test #technologie #innowacje #auto

Igor Szczęsnowicz