GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Jarosław Kaczyński w Krynicy: To polskie rodziny zadecydują o końcu kryzysu

Tylko dobre państwo tworzy dobry rynek, a dobry rynek tworzy dobre państwo – mówił podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy Jarosław Kaczyński, prezes PiS, przedstawiając zarys programu gospodarczego swojej partii, gdyby doszła do władzy.

Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Tylko dobre państwo tworzy dobry rynek, a dobry rynek tworzy dobre państwo – mówił podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy Jarosław Kaczyński, prezes PiS, przedstawiając zarys programu gospodarczego swojej partii, gdyby doszła do władzy.

Aby do tego doszło potrzebne jest osiągnięcie równowagi między różnymi podmiotami i grupami społecznymi: między pracodawcami i pracobiorcami, a także między producentami i konsumentami. - Bez niej nie da się stworzyć dobrze funkcjonującego rynku – mówił dalej Kaczyński. Jego zdaniem państwo powinno uwzględniać interesy różnych grup, by żadna z nich nie zdominowała pozostałe.

Polska gospodarka wciąż znajduje się w kryzysie. Wobec tego Kaczyński zaproponował kilka rozwiązań doraźnych, które - m.in. poprzez nowe rozwiązania podatkowe – pozwoliłyby na skuteczną z nim walkę. Mają one doprowadzić do zwiększenia dochodów państwa i wzmocnienie poziomu inwestowania przez przedsiębiorców. Szef PiS wymienił przede wszystkim wprowadzenie na okres pięciu lat trzeciej skali podatkowej PIT dla osób o najwyższych dochodach na poziomie 39 proc. – przy jednoczesnym umożliwieniu im odliczania dochodów przeznaczanych na inwestycje. Ten mechanizm mógłby znacznie zniwelować wyższe obciążenia finansowe dla najbogatszych. Ponadto Kaczyński zaproponował wprowadzenie na pięć lat 1-proc podatku obrotowego od wielkich sieci handlowych oraz 0,5-1 proc. podatku od transakcji finansowych.

Zasadniczym celem przyszłego rządu PiS powinno być zapewnianie mieszkań i pracy najszerszym grupom społecznym. – Chodzi o stworzenie mechanizmu, który powstrzymałby implozję demograficzną Polski: malejącą stopę urodzeń i niemalejącą emigrację zarobkową młodego pokolenia – mówił Kaczyński. M.in. poprzez ułatwienia w prowadzeniu działalności gospodarczej w Polsce.

W nawiązaniu do wczorajszego wystąpienia premiera Tuska w Krynicy prezes Kaczyński stwierdził, że obecny rozwój gospodarczy Polski na poziomie 1-1,5 proc. wzrostu PKB nie jest żadną miarą zakończenia kryzysu. - To polskie rodziny zadecydują, że skończył się kryzys – stwierdził Kaczyński. Jego zdaniem o wyjściu z kryzysu będzie można mówić, gdy w dłuższej perspektywie PKB będzie wzrastał co roku na poziomie co najmniej 3 proc.

Skuteczna walka z szarą strefą to także jeden z głównych celów przyszłego rządu PiS. – Obecna władza doszła do takiego stanu, że to walka z korupcją stała się przestępstwem; nie  - korupcja – mówił Kaczyński. – Polska jest teraz krajem z potężnym podatkiem korupcyjnym. Potrzebujemy silnego państwa, które poradzi sobie ze skutecznym zwalczaniem korupcji – stwierdził.

 



Źródło: niezalezna.pl

Maciej Pawlak