Tylko dobre państwo tworzy dobry rynek, a dobry rynek tworzy dobre państwo – mówił podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy Jarosław Kaczyński, prezes PiS, przedstawiając zarys programu gospodarczego swojej partii, gdyby doszła do władzy.
Aby do tego doszło potrzebne jest osiągnięcie równowagi między różnymi podmiotami i grupami społecznymi: między pracodawcami i pracobiorcami, a także między producentami i konsumentami. -
Bez niej nie da się stworzyć dobrze funkcjonującego rynku – mówił dalej Kaczyński. Jego zdaniem państwo powinno uwzględniać interesy różnych grup, by żadna z nich nie zdominowała pozostałe.
Polska gospodarka wciąż znajduje się w kryzysie. Wobec tego Kaczyński zaproponował kilka rozwiązań doraźnych, które - m.in. poprzez nowe rozwiązania podatkowe – pozwoliłyby na skuteczną z nim walkę. Mają one doprowadzić do zwiększenia dochodów państwa i wzmocnienie poziomu inwestowania przez przedsiębiorców. Szef PiS wymienił przede wszystkim wprowadzenie na okres pięciu lat trzeciej skali podatkowej PIT dla osób o najwyższych dochodach na poziomie 39 proc. – przy jednoczesnym umożliwieniu im odliczania dochodów przeznaczanych na inwestycje. Ten mechanizm mógłby znacznie zniwelować wyższe obciążenia finansowe dla najbogatszych.
Ponadto Kaczyński zaproponował wprowadzenie na pięć lat 1-proc podatku obrotowego od wielkich sieci handlowych oraz 0,5-1 proc. podatku od transakcji finansowych.
Zasadniczym celem przyszłego rządu PiS powinno być zapewnianie mieszkań i pracy najszerszym grupom społecznym. –
Chodzi o stworzenie mechanizmu, który powstrzymałby implozję demograficzną Polski: malejącą stopę urodzeń i niemalejącą emigrację zarobkową młodego pokolenia – mówił Kaczyński. M.in. poprzez ułatwienia w prowadzeniu działalności gospodarczej w Polsce.
W nawiązaniu do wczorajszego wystąpienia premiera Tuska w Krynicy prezes Kaczyński stwierdził, że obecny rozwój gospodarczy Polski na poziomie 1-1,5 proc. wzrostu PKB nie jest żadną miarą zakończenia kryzysu.
- To polskie rodziny zadecydują, że skończył się kryzys – stwierdził Kaczyński. Jego zdaniem o wyjściu z kryzysu będzie można mówić, gdy w dłuższej perspektywie PKB będzie wzrastał co roku na poziomie co najmniej 3 proc.
Skuteczna walka z szarą strefą to także jeden z głównych celów przyszłego rządu PiS. –
Obecna władza doszła do takiego stanu, że to walka z korupcją stała się przestępstwem; nie - korupcja – mówił Kaczyński. –
Polska jest teraz krajem z potężnym podatkiem korupcyjnym. Potrzebujemy silnego państwa, które poradzi sobie ze skutecznym zwalczaniem korupcji – stwierdził.
Źródło: niezalezna.pl
Maciej Pawlak