Minister aktywów państwowych Jacek Sasin w rozmowie z Katarzyną Gójską na antenie Telewizji Republika zwrócił uwagę, że przez lata, wielu liberalnych polityków wmawiało, że jako państwo „powinniśmy pozbyć się polskiego majątku”. Jego zdaniem doprowadziło to do sytuacji, w której panowało przekonanie, iż najlepszą formą jest własność prywatna, a najlepiej zagraniczna. Tymczasem minister Sasin podkreśla, że własność prywatna i aktywa państwowe powinny istnieć obok siebie .
Na przykładzie planów fuzji Orlenu z Lotosem minister aktywów państwowych w rozmowie z red. Katarzyną Gójską na antenie Telewizji Republika dość szybko obalił główne argumenty polityków opozycji od samego początku torpedujących pomysł utworzenia potężnego koncernu paliwowego.
Mamy firmy państwowe, które istnieją w podobnych obszarach gospodarczych. Z jednej strony warto byłoby pomyśleć nad fuzjami, łączeniu w ogromne koncerny. My prowadzimy połączenie Orlenu i Lotosu.
- mówił minister Sasin.
Odnosząc się do roli kierowanego przez siebie resortu Sasin zwrócił uwagę, że powstanie Ministerstwa Aktywów Państwowych ma pokazać, że „te aktywa to jest coś użytecznego, a nie coś co można tylko sprzedać”.
My możemy wspierać te podmioty. To jest moje zadanie, żeby te działania były skoordynowane.
- tłumaczył wicepremier Sasin.
Polityk zwrócił również uwagę na argumentację polityków opozycji, którym pomysł fuzji Orlenu z Lotosem nie przypadł do gustu.
Opozycja mówi, że to spowoduje monopol na tym rynku. To jest oczywiście bzdura. Nie będzie monopolu, ponieważ w Polsce istnieją także inne koncerny paliwowe. Stworzylibyśmy koncern, który byłby w stanie rywalizować z tymi dużymi podmiotami. Orlen prowadzi ekspansje zagraniczne.
- mówił w rozmowie z Katarzyną Gójską, minister Jacek Sasin.