Gazeta Polska: Chcieli zagłodzić PiS, zmobilizowali Polaków Czytaj więcej!

Koniec marzeń o polskim samochodzie elektrycznym? Nieoficjalnie rząd zmienił plany w sprawie Izery

Oddala się rzeczywistość, w której Polska będzie miała swój samochód elektryczny. Nieoficjalnie, rząd planuje zmiany w projekcie Izera. Według nich, współpraca z chińskim partnerem Geely - jak i powstanie ich fabryki w Jaworznie - miałaby zostać zachowana, jednak nie zajmowałby się on już projektem polskiej marki.

Izera
KurtykaMichal - twitter.com

Takie ustalenia poczynił portal money.pl. Informacje czerpał z kilku źródeł w rządzie. Według nich, jeśli wizja rządzących się spełni, projekt Izera można schować do szuflady. Choć portal zaznacza, iż nie można do końca tego wykluczyć, to jego rozmówcy mówią o zbyt dużych wydatkach.

- Trudno będzie samodzielnie dla jednej fabryki zbudować system dystrybucji, serwisowania czy marketingu, zwłaszcza gdyby miało chodzić o wejście na inne rynki, a nie powinno tego robić państwo - mówi money.pl źródło z obozu rządowego. Rozmówca stwierdził, że "lepiej pozyskać inwestora, który to zrobi", a rozmowy z Chińczykami mają już trwać.

Krytycznie wobec planów poprzedniego rządu odnosi się także przedstawiciel ministerstwa rozwoju i technologii. - To projekt, na który trudno byśmy machnęli ręką w świetle wyzwań, które przed nami stoją. Tyle że to nie może być tak, jak malował to PiS - twierdzi. Według niego obecny rząd jest na "etapie racjonalizowania tych planów".

Mieliśmy stawiać na "polski potencjał"

Rok temu w czasie weekendu na targach "4 Design Days" w Katowicach miała miejsce premiera Izery. Wówczas przedstawiciel "ElektroMobility Poland", spółki skarbu państwa, która była odpowiedzialna za stworzenie prototypu pojazdu wskazywał, że produkcja pierwszego polskiego samochodu elektrycznego pozytywnie wpłynie na cały sektor branży motoryzacyjnej.

"Powstanie Izery będzie stanowić impuls rozwojowy dla całej branży motoryzacyjnej, dlatego że w Polsce ta część gospodarki odpowiada za 8 proc. PKB. (...) Skala wyzwań związanych z zamianą napędu samochodów ze spalinowego na elektryczny powoduje, że rozwój polskich firm motoryzacyjnych będzie się przekładać na całą branżę kooperantów, producentów części i komponentów, którzy również na projekcie skorzystająSzacujemy, że ok. 60 proc. części i komponentów niezbędnych do zbudowania tego samochodu będziemy budować i poszukiwać lokalnie. Największe systemy, takie jak, np. bateria czy silnik elektryczny będą pochodzić w pierwszym etapie produkcji od licencjodawcy, natomiast w perspektywie długofalowej dzięki współpracy z ośrodkami badawczo-rozwojowymi w Polsce to będzie się zmieniać. Wykorzystamy tu polski potencjał"

- wyjaśniał dyrektor Paweł Tomaszek.


 



Źródło: money.pl, niezalezna.pl

 

#Izera #samochód elektryczny

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Wczytuję ocenę...
Wideo