Narodowy Bank Polski poinformował, że postawienie Prezesa NBP przed Trybunałem Stanu jest próbą złamania niezależności banku centralnego oraz rozbicia podstaw państwa polskiego i jego gospodarki.
Podstawowy zarzut to zakup na rynku wtórnym obligacji emitowanych lub gwarantowanych przez Skarb Państwa, co jak twierdzą oskarżyciele, stanowi złamanie Konstytucji.
NBP, tak jak i FED, BoE, ECB, dokonywał skupu obligacji w okresie COVID; w latach 2020–2021 skupił ok 144 mld zł obligacji. Operacje te były przeprowadzane z zachowaniem najwyższych standardów, na otwartych aukcjach ogłaszanych publicznie, dostępnych dla wszystkich banków mających dostęp do systemu NBP.
W okresie COVID NBP podjął szereg działań nadzwyczajnych: RPP obniżyła podstawową stopę procentową do 0,1 proc., poziom rezerwy obowiązkowej banków, na wniosek NBP zniesiono bufor ryzyka systemowego. Działania te odniosły skutek: inflacja powróciła do celu, PKB jest większy o 10 proc. wobec 2019 r., mamy historycznie niskie bezrobocie.
Jak wyglądałaby alternatywa wobec tego, co zaszło w latach 2020–2021? Wystąpiłby głęboki spadek PKB (mieliśmy tylko 2 proc., we Francji, Hiszpanii 7–11 proc.), brak warunków dla stabilności cen, kryzys systemu finansowego, upadek tysięcy firm, bezrobocie i ze względu na dużą mobilność Polaków – kolejna fala emigracji. Słowem: podmycie fundamentów naszej gospodarki i waluty. Tak osłabiona Polska stanęłaby wobec ataku hybrydowego na granicę z Białorusią, a następnie inwazji Rosji na Ukrainę.
Działania NBP były uzasadnione ekonomicznie i zgodne z prawem. Art 227 Konstytucji stanowi, że NBP przysługuje wyłączne prawo emisji pieniądza oraz ustalania i realizowania polityki pieniężnej. To prawo wyłączne, NBP nie ma obowiązku uzgadniania polityki pieniężnej, a inne instytucje nie mogą wkraczać na ten obszar. Ponadto Ustawa o NBP jasno stwierdza, w art. 48, że NBP może skupować i sprzedawać dłużne papiery wartościowe w ramach operacji otwartego rynku.
Jesteśmy oskarżani za to, co możemy i powinniśmy robić. Wnioskodawcy tworzą stan, w którym w przypadku podobnych zagrożeń w przyszłości Polska będzie bezbronna, a osoby pełniące funkcje publiczne będą się bały podejmowania decyzji. Komunikat, który dziś został wysłany, brzmi: Jeżeli w chwili zagrożenia wykażesz spokój, odwagę i wiedzę, podejmiesz konieczne decyzje, odniesiesz sukces, wyciągniesz kraj z opresji, to zwycięzca kolejnych wyborów będzie chciał wsadzić Ciebie do więzienia.
Ten atak się nie powiedzie, niezależności NBP nie da się złamać ani zniszczyć.
Więcej informacji na: https://nbp.pl/reakcja-nbp-na-zlozenie-politycznego-wniosku-o-trybunal-stanu-dla-prezesa-nbp-2/