Trzech mężczyzn zostało aresztowanych w południowej części Manchesteru w związku z poniedziałkowym zamachem bombowym w tym mieście, w którym zginęły co najmniej 22 osoby, a 119 zostało rannych - poinformowała brytyjska policja.
Nie ujawniono tożsamości zatrzymanych. Wiadomo jedynie, że
akcja policji miała miejsce w południowej części miasta, przy Aston Avenue - miejscu, gdzie mieszka na co dzień wielu przybyszów z Afryki Północnej.
Atak w Manchesterze przeprowadzony po koncercie amerykańskiej piosenkarki Ariany Grande był najpoważniejszym zamachem na terenie Wielkiej Brytanii od ataków na system transportu publicznego w Londynie w lipcu 2005 r., w których zginęły 52 osoby, w tym trzy Polki, a blisko 800 ludzi zostało rannych.
Dziś rano polski MSZ poinformował, że
wśród ofiar ataku w Manchesterze jest co najmniej dwoje Polaków, a jeden obywatel RP pozostaje pod opieką lekarzy.
Brytyjska premier Theresa May poinformowała we wtorek wieczorem o podniesieniu poziomu zagrożenia terrorystycznego do najwyższego, czyli piątego, który formalnie oznacza, że
kolejny atak jest nie tylko bardzo prawdopodobny, ale może dojść do niego w każdej chwili.
Źródło: PAP,niezalezna.pl
#zamach w Manchesterze
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
wg
Wczytuję ocenę...