​Jak uspokoić sterroryzowane społeczeństwo

Wydarzenia w Grasse, Avignonie, Paryżu i podparyskim Stains pokazały, że trauma po serii islamskich zamachów terrorystycznych ciągle we Francji odżywa. W miejscowościach tych dochodziło po kolei do strzelaniny w liceum, zatrzymania mężczyzny, który krzyczał, że jest uzbrojony i wznosił okrzyk „Allahu Akbar! ”, zastrzelenia mężczyzny, który usiłował ukraść broń wojskowego patrolu na lotnisku Orly, oraz do postrzelenia policjanta. Do podobnych wydarzeń dochodzi co kilka dni, ale nie wszystkie trafiają na czołówki gazet. Warto tu zauważyć dość ciekawy fakt. W czasie wydarzeń w Grasse donoszono, że napastnikiem jest osoba „typu europejskiego”. Natomiast rzadko lub wcale nie pisze się o innych „typach”. Informacja o „typie europejskim” miała zapewne w zamyśle uspokoić społeczeństwo co do źródła aktu terroru. Wskazywała, że chodzi o pojedynczy wypadek, który nie przemieni się w serię zamachów, ma ograniczony zasięg, a przyczyną może być jakaś choroba psychiczna sprawcy czy zwykłe porachunki. Kiedy w grę wchodzi np. typ północnoafrykański, stopień zagrożenia najwyraźniej wzrasta.

 

Źródło: Gazeta Polska Codziennie

 

#terroryści #zamach #islamiści #Islam #Francja