


Reakcja Estonii wywołała oburzenie na Kremlu. Zwłaszcza, że propozycję biznesmena Jurija Sacharowa w sprawie zorganizowania w republice występów Chóru Aleksandrowa odrzucił sam minister obrony Estonii Margus Tsahkna.
– oświadczył estoński minister obrony.- Rosyjscy żołnierze nie są tu mile widziani. Estonia nigdy nie zaakceptuje aneksji Krymu przez Rosję i jej udziału w wojnie na Ukrainie, dlatego przyjazd rosyjskiego zespołu wojskowego do naszego kraju nie jest możliwy