Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Polski rząd ujawnia. To dlatego zakończono negocjacje z Airbusem

Przedstawiciele rządu odwiedzili Wojskowe Zakłady Lotnicze w Łodzi. Przedstawiono propozycję dla polskich firm zbrojeniowych.

twitter.com/PremierRP
Przedstawiciele rządu odwiedzili Wojskowe Zakłady Lotnicze w Łodzi. Przedstawiono propozycję dla polskich firm zbrojeniowych. W planie jest zakup śmigłowców: 2 w 2016, 8 w 2017 i 11 w 2018 roku. Zakłady w Łodzi mają zapewnić pełną obsługę i serwis zakupionych przez polską armię maszyn dostarczonych przez Mielec. Do zakończonych negocjacji z Airbus Helicopters odniósł się wiceminister Domagalski. – Z przykrością stwierdzam, że niektóre z propozycji naszych partnerów z grupy Airbus Helicopters nie tylko nie prowadziły do zabezpieczenia interesu i bezpieczeństwa państwa polskiego, ale wręcz przeciwnie, stwarzały istotne ryzyko dla państwa polskiego i to niestety w odniesieniu do zakładu WZL nr1 w Łodzi, co było dla nas szczególnie nieprzyjemną niespodzianką – ocenił.
 

Premier Beata Szydło, minister obrony narodowej Antoni Macierewicz oraz wiceminister rozwoju Radosław Domagalski spotkali się z zarządem i pracownikami Wojskowych Zakładów Lotniczych Nr 1 S.A – WZL Nr 1 Łódź.

Będzie kooperacja i współpraca pomiędzy zakładami lotniczymi w Polsce. Przy zakupie sprzętu postępujemy tak, jak wszystkie państwa - kierujemy się interesem narodowym

– powiedziała w łodzi premier Szydło.

Dodała, że dla zakładów z łodzi istnieje perspektywa wielu lat spokojnej pracy.

Będzie kooperacja i współpraca, polski sprzęt będzie tu remontowany, konserwowany. Tworzymy skonsolidowany system doposażania i zabezpieczania sprzętu dla polskiej armii. Zależy nam na tym, by był wysokiej jakości, by był produkowany w Polsce. Taka jest strategia polskiego rządu

– mówiła.

CZYTAJ WIĘCEJ: Szybkie decyzje MON. „W tym roku śmigłowce Black Hawk dla wojsk specjalnych”

Szef MON podał, że do końca 2016 roku zakłady z Mielca dostarczą 2 śmigłowce.

W przyszłym roku będzie ich osiem. Częścią umowy z Mielcem będzie porozumienie gwarantujące, że tu w Łodzi powstanie centrum serwisowe tych helikopterów z Mielca. To będzie integralna część tej umowy. Dotyczy to zarówno helikopterów z Mielca i Świdnika. MON traktuje zakłady w Łodzi jakie absolutne centrum, jako zakłady które gwarantują bezpieczeństwo przemysłowe i obronne, jeśli chodzi o polskie helikoptery. Liczymy i będziemy rozstrzygali zamówienia w Świdniku i przede wszystkim w Mielcu, ale bez zakładów lotniczych w Łodzi tamte rozmowy nie miałyby sensu

– powiedział Antoni Macierewicz.

Wiceminister Domagalski stwierdził, że zakończone tydzień temu negocjacje offsetowe z grupą Airbus Helicopters wzbudzają zrozumiałe emocje.

Korzystając z okazji chciałbym dokonać dodatkowych wyjaśnień. Przede wszystkim strona rządowa nie zerwała procesu negocjacji, tylko je zakończyła w momencie w którym uzyskaliśmy absolutną pewność, że kontynuowanie dalszych rozmów z tą grupą jest bezprzedmiotowe

– podkreślił wiceminister.

Domagalski podał, że te negocjacje trwały rok czasu. Jak ocenił jest to wystarczająco długi czas, by upewnić się, że wszystkie możliwości uzyskania kompromisu z naszymi partnerami zostały wyczerpane.

Zakończenie takiego procesu negocjacji też nie trwa jeden czy dwa dni. To jest proces, który poprzedzało uzgodnienie pewniej agendy, protokołu rozbieżności z grupą Airbus Helicopters. I to grupa Airbusa jako pierwsza wystąpiła do strony rządowej z propozycją uzgodnienia pewnych terminów zakończenia tych rozmów

 – mówił wiceminister rozwoju.

Przygotowano protokół rozbieżności, strona polska dopełniła wszelkich niezbędnych starań do tego aby upewnić się czy grupa Airbus jest gotowa spełnić oczekiwania strony polskiej. Niestety w tej ostatnim etapie nie dostaliśmy żadnych nowych propozycji, które w jakkolwiek sposób zmierzałyby do pozytywnego rozstrzygnięcia tych negocjacji

– powiedział Rafał Domagalski.

W związku z tym uprzedziliśmy grupę Airbus Helicopters, że brak pozytywnego odniesienia się do naszych oczekiwań i stanowiska będzie skutkować zakończeniem tych rozmów. Grupa Airbus miała w związku z tym odpowiedni czas do tego, aby przeanalizować jeszcze raz swoją ofertę uznając część lub całość zobowiązań offsetowych, które proponował strona polska z bardzo obszernej listy. Airbus Helicopters miał możliwość dokonania wyboru według swoich możliwości i nie skorzystał z tego, w związku z tym te rozmowy wygasły, gdy upłynął wcześniej uzgodniony termin

– powiedział.

Z przykrością stwierdzam, że niektóre z propozycji naszych partnerów z grupy Airbus Helicopters nie tylko nie prowadziły do zabezpieczenia interesu i bezpieczeństwa państwa polskiego, ale wręcz przeciwnie stwarzały istotne ryzyko dla państwa polskiego i to niestety w odniesieniu do zakładu WZL nr1 w Łodzi, co było dla nas szczególnie nieprzyjemną niespodzianką. O ile grupa Airbus wycofała się ostatecznie z tych najbardziej kontrowersyjnych zapisów, to niestety intencje naszych partnerów nie były do końca dla nas jasne

– ocenił wiceminister.

To nie jest tak, że polska strona składała propozycje wybiegające poza przedmiot umowy dostawy. To Airbus Helicopters składał propozycje stropie rządowej zobowiązań offsetowych, które nie miały żadnego  związku z umową dostawy. Strona polska wykazując się maksimum dobrej woli i chęci uzyskania kompromisu analizowała ze szczegółami propozycje grupy Airbus również w zakresie tych zobowiązań, które nie miały związku z umową dostawy. I te zobowiązania niestety prowadziły do maksymalizowania korzyści ze strony francuskiej. Podkreślam, że istotą offsetu jest zabezpieczenie interesu ekonomicznego państwa polskiego i bezpieczeństwa państwa polskiego, a nie maksymalizowanie korzyści zagranicznego dostawcy. Bardzo wyraźnie i wielokrotnie podkreślałem, ze kryterium interesu ekonomicznego państwa polskiego, jest bezwzględnym priorytetem w tym procesie negocjacji. Wiem, że swoją propozycję Airbus przedstawiał jako korzystną dla państwa polskiego, ale to strona rządowa precyzuje co jest tym interesem ekonomicznym państwa polskiego. Wielokrotnie podkreślałem, co jest priorytetów. Ubolewam, że nasze uwagi i sugestie nie zostały wzięte przez stronę francuską pod uwagę

– mówił Domagalski.

Minister Antoni Macierewicz podziękował w imieniu polskiej armii i polskiego przemysłu wiceministrowi Domagalskiemu.

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#Łódź #Mielec #Świdnik #Black Hawk #Beata Szydło

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
mg
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo