Feministki w polskiej ambasadzie. „Nasze ciała należą do nas i robimy z nimi, co chcemy. Także w Boże Ciało”

Celem Kongresu w Brukseli jest stworzenie przestrzeni do integracji kobiet z różnych grup społecznych, mieszkających w Belgii oraz prowadzenie dialogu na tematy bliskie mieszkającym tu kobietom - informują organizatorzy spotkania. Brzmi dość niewinnie. Ale gdy zagłębimy się w treść, zaczyna być ciekawie. O czym mówiono na imprezie? Na przykład o tym, czy niewinne zwroty kierowane do chłopców „nie maż się jak baba” bądź do dziewcząt „złość piękności szkodzi” mogą mieć wpływ na przemoc wobec kobiet i dziewcząt? Spotkanie z takimi tuzami lewactwa jak Magdalena Środa czy Monika Płatek zorganizowano w polskiej placówce dyplomatycznej.

W ostatnią sobotę 28 maja w Ambasadzie RP w Brukseli odbył się Kongres Kobiet w Brukseli. Organizatorem tego wydarzenia było feministyczne stowarzyszenie polonijne Elles Sans Frontieres (One bez granic). Spotkanie prowadziła Renata Dancewicz. Gości witała żona ambasadora Joanna Harazim, zaś kongres oficjalnie otworzyli prof. Magdalena Środa oraz Michał Boni. Wśród prelegentów byli między innymi: Wanda Nowicka, Danuta Hübner oraz Agnieszka Kozłowska-Rajewicz (wymieniona wśród sponsorek, obok województwa łódzkiego), a także prof. Monika Płatek (autorka rewolucyjnego stwierdzenia, że w związkach jednopłciowych rodzi się więcej dzieci niż w różnopłciowych).

Odśpiewano hymn kongresu:

Przyjaciółko siostro matko, polska kobieto podnieś głowę
Niech twe życie będzie piękne, sprawiedliwe, wyjątkowe
Bo kto by nie chciał w świecie żyć, gdzie proste ludzkie jest partnerstwo,
Zwykłe jak chleb, jak szumu wiatr, a nie jak wielkie bohaterstwo?

Prelegentki dyskutował między innymi o rozwoju seksualnym dzieci.

Odbyły się także warsztaty, na których rozważano...

czy niewinne zwroty kierowane do chłopców „nie maż się jak baba” bądź do dziewcząt „złość piękności szkodzi” mogą mieć wpływ na przemoc wobec kobiet i dziewcząt?

Mówiono również...

o stereotypach płciowych - czym są i jakie mogą mieć skutki.

Uczestniczki spotkania poparły też idee przyjmowania w Polsce uchodźców.

Z kolei panie, które zabrały głos przed kongresem - w Dzień Matki oraz Boże Ciało - poinformowały, że...

w sobotę na kongresie będzie także o dzisiejszej solenizantce - Matce:) ; zdrowej, bezpiecznej i wystarczająco dobrej. A także o nie-Matkach. Bo to też już wolno kobiecie: nie być matką, jeśli nie chce. Nasze ciała należą do nas i robimy z nimi, co chcemy. Także w Boże Ciało.

Ministrowi Spraw Zagranicznych wypada tylko pogratulować niezwykle postępowego ambasadora.

Program imprezy dostępny jest na stronie kongreskobiet.be.
 

 

 

Źródło: niezalezna.pl