Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Kod resortu

Ze zbieraniny resortowych dzieci, które obowiązkowo pojawiają się na demonstracjach antypisowskich, szczególnie symboliczna jest Anna Komorowska.

Ze zbieraniny resortowych dzieci, które obowiązkowo pojawiają się na demonstracjach antypisowskich, szczególnie symboliczna jest Anna Komorowska. Była prezydentowa to córka pracowników zbrodniczego Ministerstwa Bezpieczeństwa. Pamiętamy jej opowieści, jak trudno było Komorowskim żyć w latach 80., jak „zdobywała” paczki z pomocą kościelną dla opozycjonistów. Jako pierwsza dama błysnęła paroma złotymi myślami – np. młodym ludziom zmuszonym do wyjazdu zarobkowego na Zachód wmawiała, że „emigracja to jeszcze nie tragedia”. Teraz żona Bronisława Komorowskiego, zapewne nie tylko dlatego, że jemu samemu nie wypada osobiście wesprzeć KOD-ziarzy, przychodzi poprotestować przed siedzibę Trybunału Konstytucyjnego. Przychodzi piechotką, w końcu ma blisko z apartamentu należącego do Kancelarii Prezydenta, który Komorowski w ostatnich dniach urzędowania wynajął za pół darmo samemu sobie, co pozwoliło mu odnajmować za ciężkie pieniądze własne mieszkanie. A łaskawy Andrzej Duda, zamiast napiętnować żerowanie na koszt podatnika, pozwolił, by Komorowscy zajmowali lokum jeszcze przez rok. Wniosek jest zawsze ten sam: elitom III RP nie należy okazywać żadnych względów. Zwłaszcza tym resortowym.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Anita Gargas
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo