Rząd nie ma zamiaru publikować wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Ta deklaracja rozwścieczyła opozycję i warszawskie salony.
Zapowiada się również weekend protestów. Do tego namawia Ryszard Petru z Nowoczesnej. Już kilka tygodni temu zapowiadał, że będą one ostrzejsze. Wczoraj jednak działania Petru, KOD‑u i Platformy Obywatelskiej przykryli działacze Partii Razem. Przed Kancelarią Premiera zorganizowali protest, podczas którego na elewacji wyświetlano fragmenty opinii Trybunału Konstytucyjnego.– Rządzący w tej chwili stosują metodę, przykro to powiedzieć, pewnego ministra sprzed II wojny, pewnego sąsiada zachodniego, który uważał, że należy tak długo kłamać, aż cała opinia publiczna uwierzy, że to jest prawda – mówił Grupiński. – Apeluję do prezesa PiS‑u, żeby wyszedł z tego stanu obsesji psychicznej, w której się znalazł, z tej pułapki, w którą sam siebie wprowadził. On wprowadził swoich polityków w taką pułapkę, że wszyscy muszą kłamać – mówił Grupiński. Trwa więc licytacja na obelgi pod adresem PiS‑u.
Padają również pomysły rozwiązania pata konstytucyjnego. Przeważnie bezprawne i absurdalne. Liderem został europoseł Janusz Korwin-Mikke, który w rozwiązanie konfliktu politycznego chce zaangażować wojsko.„Z moich rozmów tu w Waszyngtonie wynika, że stosunki polsko amerykańskie zależą od wdrożenia zaleceń Komisji Weneckiej” – pisze Sikorski [pisownia oryginalna], były minister spraw zagranicznych, który własną politykę określił jako „robienie laski Amerykanom”.
Posłowie PiS‑u są zażenowani postawą opozycji.– Jeżeli rząd konsekwentnie będzie uznawał decyzję Trybunału Konstytucyjnego za nieistotną, to mamy wojnę domową. W takim wypadku kolejny raz apeluję do wojska, żeby przejęło władzę. To jest obowiązek wojska, żeby ratować państwo, które rozpada się właśnie wskutek działań tych ludzi – tłumaczył Korwin-Mikke.
Jak podkreśla, Beata Szydło nie może spełnić postulatów opozycji, bo byłoby to złamanie prawa.– To pokazuje ich stosunek do Polaków. Ewentualne sankcje uderzą w obywateli. Proszenie o interwencję kraje trzecie jest oburzające – mówi nam Maks Kraczkowski z PiS‑u.
– Ten komunikat, który został wydany przez Trybunał Konstytucyjny, nie spełnia przesłanek ustawowych co do tego, aby być uznany za wyrok – wyjaśnia Kraczkowski.