Hanna Gronkiewicz-Waltz przyznała, że wolałaby w Pałacu Prezydenckim Jarosława Kaczyńskiego zamiast Andrzeja Dudy, bo prezes PiS jest politykiem bardziej przewidywalnym. Nie wiem, czy Jarosław Kaczyński będzie usatysfakcjonowany taką pochwałą. Opinia HGW jest też o tyle dziwna, że zawsze, kiedy Kaczyński próbował ocieplać swój wizerunek, był przez prezydent Warszawy krytykowany. Często słyszeliśmy o „maskach” prezesa, jego „nienawistnym” milczeniu. Problem leży więc gdzie indziej.
Duda jest najmłodszym prezydentem w historii III RP, używa nowoczesnych narzędzi komunikacji, nie daje powodu do zmasowanych ataków za wygląd, znajomość języków czy wykształcenie. Politykom PO będzie znacznie trudniej go atakować.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Grzegorz Wszołek
Wczytuję ocenę...