Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

„Rząd coś ukrywa ws. przetargu na śmigłowce”. Stefan Niesiołowski nagle przerywa posiedzenie

Śmigłowiec Caracal zaliczył testy w Polsce - podało wojsko. A w Sejmie przewodniczący Komisji Obrony Stefan Niesiołowski nagle przerwał posiedzenie komisji.

twitter.com/YBarille
Śmigłowiec Caracal zaliczył testy w Polsce - podało wojsko. A w Sejmie przewodniczący Komisji Obrony Stefan Niesiołowski nagle przerwał posiedzenie komisji. W związku z wątpliwościami związanymi z potencjalnym wyborem oferty Airbus, posłowie PiS złożyli dezyderat. Miał on wezwać do wstrzymania się z decyzją zakupu nowych śmigłowców do czasu wyłonienia nowego rządu. - Nerwowa reakcja PO świadczy, że rząd ma coś do ukrycia w tej sprawie - powiedział na konferencji Bartosz Kownacki.

- Śmigłowiec EC-725 Caracal przeszedł pozytywnie etap sprawdzeń weryfikacyjnych dla śmigłowca wielozadaniowego SZ RP. Sprawdzenia zostały podzielone na dwie fazy. W pierwszej z nich wykonywane były sprawdzenia naziemne, a następnie badania w locie Caracal - podał dzisiaj MON.

W tym samym czasie w Sejmie trwało posiedzenie Komisji Obrony. - Zostaliśmy dzisiaj, jako posłowie Komisji Obrony Narodowej, zaskoczeni informacją o tym, iż zakończono testy śmigłowca Caracal i w istocie została otwarta droga do podpisania tego kontraktu. Byliśmy jeszcze tydzień temu, podczas wizyty w Powidzu, zapewniani, że potrwa to jeszcze co najmniej miesiąc, a co więcej, że zostanie czynnik społeczny - powiedział obecny na konferencji Antoni Macierewicz.

Posłowie PiS złożyli dezyderat. Miał on wezwać do wstrzymania się z decyzją zakupu do czasu wyboru nowego rządu. - Liczyliśmy, że dezyderat zostanie przyjęty. Jednak posłowie PO najpierw odmówili głosowania. Następnie przewodniczący Niesiołowski przerwał posiedzenie Komisji Obrony Narodowej - relacjonował Kownacki. - Widać, że PO się boi się tej sprawy. Rząd Ewy Kopacz ma coś do ukrycia - dodał poseł PiS.

- Nagle przystąpiło nieprawdopodobne przyspieszenie. Wiemy, że ten kontrakt jest bardzo wątpliwy i że mamy zamiast 70 śmigłowców, mieć w istocie 50 śmigłowców. Z tych 50, 25 przyleci do Polski, a druga 25-tka będzie montowana w Polsce. W tej sytuacja naprawdę jest wątpliwość, czy 13 miliardów złotych ma iść do producenta i robotnika francuskiego, zamiast do producentów i pracowników polskich - mówi też Macierewicz.
 

 



Źródło: niezalezna.pl

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
pk
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo