

Na portalu czytamy, że Małgorzata Ogórek zebrała 510 tys. podpisów, Bronisław Komorowski nieco więcej, bo 650 tys., a Andrzej Duda ponad dwukrotnie więcej niż Komorowski - bo aż 1,6 mln.
Jak to wygląda na infografice portalu Gazeta.pl?

Komentarz jest chyba zbędny. Po bardzo dokładnym przyjrzeniu się widać co prawda, że przy Andrzeju Dudzie "sterty podpisów" są od dołu w dwóch stosach... a od góry nawet w trzech stosach - ale za to dziwnym trafem paczki podpisów są prawie o połowę mniejsze niż pozostałych kandydatów.
Pierwotnie zestawienie wyglądało jeszcze bardziej komicznie:

Warto też dodać, że Komorowski został przedstawiony jako pierwszy (od lewej), choć zarówno kolejność alfabetyczna, jak i liczba zebranych podpisów, wskazywałaby na kolejność Duda-Komorowski-Ogórek.
Dziś wieczorem przekonamy się, czy Bronisław Komorowski będzie podobnie "chroniony" przez telewizję TVN.