Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

IPN: Mamy pokazać prawdę, a nie odwieczną przyjaźń polsko-radziecką

- My mamy pokazać prawdę, a nie odwieczną przyjaźń polsko-radziecką.

wikipedia/commons/5/54/Czterech_Spiacych.jpg
- My mamy pokazać prawdę, a nie odwieczną przyjaźń polsko-radziecką. Fałszywa, ocenzurowana z trudnych momentów wizja historii nikomu i niczemu nie służy, a już najmniej autentycznie dobrym stosunkom sąsiedzkim. Nie musimy się bać, tylko relacje oparte na prawdzie mają sens - mówi Kamila Sachnowska, naczelnik wydziału Edukacji Historycznej Instytutu Pamięci Narodowej w rozmowie z Jarosławem Wróblewskim.
 
Pomniki chwały bohaterom Armii Czerwonej jako symbole sowieckiej dominacji nad Polską nadal stoją w naszym kraju milcząco akceptowane. Czy polskie władze popierające jednoznacznie Ukraińców w dążeniu do niepodległości wobec Rosji, powinny wyciągnąć również wnioski z obalenia w tym kraju przez obywateli kilkudziesięciu pomników Lenina - symboli sowieckiej, komunistycznych dominacji?
- To, co chce osiągnąć IPN nie wiąże się z działaniami na Ukrainie. Nasza akcja edukacyjna zaczęła się wcześniej. Cały czas uważamy, że wybór powinien należeć do społeczeństwa i powinien być on świadomy – i naszą rola jest edukować, tak, by rzeczywiście był to świadomy wybór. Ważne jest aby, Polacy świadomie podjęli decyzję, aby np. pomnik tzw. Czterech Śpiących nie powrócił na swoje miejsce w Warszawie. To jest jednak szerszy problem – pomniki wdzięczności Armii Czerwonej są w Polsce jeszcze w ok. 300 miejscowościach. Nie mówię o pomnikach nagrobnych, które w naszej kulturze są nietykalne. Przecież to nic strasznego, że nie będą stały w naszym kraju pomniki chwały Armii Czerwonej. To nie jest obraza, ale powrót do normalności. Te pomniki nie były wznoszone z woli społeczeństwa, ale jako dyktat. Zazwyczaj z woli miejscowego dowódcy Armii Czerwonej, a nie lokalnej społeczności, która często w momencie, kiedy te pomniki powstawały, nie witała ich z entuzjazmem. Czas więc zapytać  - czy jako Polacy chcemy tych pomników u siebie? To, że pomnik stoi od dawna w mieście nie jest powodem, aby stał tam dalej – ważne jest, co naprawdę symbolizuje.
 
Powinno się odbyć ok. 300 akcji edukacyjnych w tych miejscowościach, aby uświadomić mieszkańców i władzom jakie były prawdziwe skutki wkroczenia Armii Czerwonej, niosącej ze sobą terror i represje na polskich patriotach?   
Trudno dotrzeć Instytutowi do każdej z tych miejscowości. Trzeba to pokazać bardziej na przykładach poprzez akcje edukacyjne i dyskusję ogólnopolską.
 
Jeśli władze miejscowości, w której stoi taki niechlubny pomnik, zwrócą się do IPN o merytoryczną pomoc to zaopiniujecie celowość takiego pomnika?
Oczywiście. Udzielamy takich informacji. To jest jedno z naszych zadań. Służymy takimi opiniami, już je zresztą sporządzaliśmy. W ramach IPN istnieje zespół ds. ujawniania form publicznej gloryfikacji systemów totalitarnych, któremu przewodniczy dr Maciej Korkuć. Wedle mojej wiedzy można się także zwrócić do Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
 
„Ten pomnik musi być tutaj. Czy rzeczywiście chcecie, aby się zaczęła wojna pomnikowa? — mówił w Pieniężnie ambasador Federacji Rosyjskiej Aleksander Aleksiejew, gdy władze miasta zdecydowały o usunięcia z miasta pomnika „kata Armii Krajowej” gen. Iwana Czerniachowskiego. To grożenie Polakom, straszenie nas, ma spowodować, że mamy wyrzekać się polskiej historii na rzecz tzw. „dobrosąsiedzkich” relacji z Rosją. To jednak uderza w nasza godność, w naszą rację stanu.
W imię polskiej racji stanu relacje z Rosją powinny być oparte właśnie na prawdzie. My mamy pokazać prawdę, a nie odwieczną przyjaźń polsko-radziecką. Fałszywa, ocenzurowana z trudnych momentów wizja historii nikomu i niczemu nie służy, a już najmniej autentycznie dobrym stosunkom sąsiedzkim. Nie musimy się bać, tylko relacje oparte na prawdzie mają sens.   

Kontakt:
dr Maciej Korkuć
sekretariat:  tel. (0-12) 289 20 70
,
maciej.korkuc@ipn.gov.pl

 



Źródło: niezalezna.pl

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Jarosław Wróblewski
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo