


Ostatnio włoski komentator przekonywał, że papież Franciszek „zniósł grzech”. Na odpowiedź Watykanu nie trzeba było długo czekać. Stanowisko Stolicy Apostolskiej było krótkie i konkretne: „To niedorzeczne” - stwierdził watykański rzecznik.
Założyciel lewicowego dziennika w 2009 roku wywołał oburzenie przedstawicieli włoskiego Kościoła gdy napisał w komentarzu, że Benedykt XVI jest „przeciętnym teologiem sprawiającym, że opłakuje się jego poprzedników”. Później jednak za pontyfikatu Franciszka przeprowadził wywiad z papieżem, który wywołał prawdziwą burzę w mediach.
Owocem tego dialogu była najpierw wymiana listów, a następnie opublikowany w październiku wywiad z nowym papieżem na łamach dziennika „La Repubblica”. Znalazły się w tym obszernym tekście takie głośne słowa Franciszka, jak te, że „dwór to trąd papiestwa” a także zarzuty pod adresem Kurii Rzymskiej, że troszczy się wyłącznie o własne interesy. Znalazły się tam również rozważania papieża na temat wiary.
Watykan dopatrzył się w wywiadzie licznych nieścisłości i usunął go ze swojej oficjalnej strony internetowej zarzucając, że zamieszczono tam słowa, których papież nigdy nie wypowiedział. Prawdziwą konsternację watykanistów wywołały jednak wyjaśnienia Eugenio Scalfariego, który poinformował, że rozmowy z Franciszkiem ani nie nagrywał, ani nie robił notatek, a jej całość... odtworzył z pamięci.