- Ta decyzja sądu zhańbiła polski wymiar sprawiedliwości! Odurzony narkotykami Białorusin zabił na pasach młodą kobietę, ale sędzia Zbyszko Mielnik wypuścił go na wolność - napisał dzisiaj na Twitterze minister sprawiedliwości, prokurator generalny, Zbigniew Ziobro. Sprawa miała jednak efektywny finał i sprawca wypadku odpowie przed wymiarem sprawiedliwości.
- Ta decyzja sądu zhańbiła polski wymiar sprawiedliwości! Odurzony narkotykami Białorusin zabił na pasach młodą kobietę, ale sędzia Zbyszko Mielnik wypuścił go na wolność. Białorusin zniknął, co zresztą sędzia przewidział w uzasadnieniu swojej kuriozalnej decyzji - wskazał Zbigniew Ziobro.
- Tylko dzięki błyskawiczne reakcji prokuratury i policji udało się go schwytać, gdy próbował uciec z Polski. Inny sędzia uwzględnił zażalenie prokuratora i Białorusin poczeka na proces już za kratami
9 lutego 2023 r. przy ul. Dąbrowskiego w Poznaniu, 35-letni obywatel Białorusi, kierujący osobową Skodą, potrącił prawidłowo jadącą przez przejazd 27-letnią rowerzystkę. Kobieta zmarła.
Sprawca wypadku został tymczasowo aresztowany, a w toku śledztwa stwierdzono, że w momencie popełniania czynu, 35-latek był pod wpływem środków odurzających.
"Gazeta Wyborcza" kilka dni temu wskazała, że 35-latek, decyzją sądu, opuścił areszt. Zdaniem sędziego Zbyszka Mielnika, skoro materiał dowodowy został zebrany przez śledczych, to do rozpoczęcia procesu dalsze czynności mogą toczyć się pod nieobecność podejrzanego.
Mężczyzna opuścił areszt we wtorek wieczorem. Policji udało się go zatrzymać, gdy próbował wyjechać z Polski.