Wiktor Janukowycz jedzie do Pekinu. Nie straszna mu groźba odwołania rządu. W Chinach ma starać się rozszerzyć ukraińsko-chińską współpracę gospodarczą.
Odwołanie tej wizyty świadczyłoby o
lekceważeniu władz Chińskich – cytują Janukowycza ukraińskie media. Podczas poprzedniej wizyty w 2010 roku, prezydent Ukrainy mówił o stosunkach gospodarczych Chin i Ukrainy.
Tym razem w Pekinie
Janukowycz ma zabiegać o inwestycje Chin na Ukrainie oraz o linie kredytowe.
W 2012 roku Chiny przyznały Ukrainie 3 mln dolarów kredytu. Miał on przysłużyć się rozwojowi rolnictwa. Ukraina obiecała sprzedawać Chinom 4 miliony ton kukurydzy rocznie.
Według ekspertów, prezydent Ukrainy tą wizytą
chce pokazać, że Ukraina ma alternatywę do Brukseli i Moskwy.
Źródło: niezalezna.pl,kresy.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
mg
Wczytuję ocenę...