Prof. Glapiński laureatem nagrody TV Republika. „Mamy szansę dołączyć do najzamożniejszych społeczeństw”
- Pod względem PKB per capita, po uwzględnieniu różnic w poziomach cen, przegoniliśmy już Portugalię, depczemy po piętach Hiszpanii. W ciągu najbliższych 10 lat, a może wcześniej, Polacy będą osiągać dochód wyższy, niż obecnie Włosi, Francuzi czy Brytyjczycy. Pierwszy raz w historii mamy szansę dołączyć do najzamożniejszych społeczeństw. Wzmocni to naszą siłę w polityce zagranicznej, bo staniemy się ważniejszym graczem przy europejskim i globalnym stole - powiedział prezes Narodowego Banku Polskiego, Adam Glapiński, laureat nagrody Telewizji Republiki w kategorii Ekonomia i Biznes. Nagrodę w kategorii Kultura otrzymał Jan Pietrzak, Nagrodę Telewidzów TV Republika - dr Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.


Prof. Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego, został laureatem nagrody Telewizji Republika w kategorii Ekonomia i Biznes.
Nagrodę wręczył Radosław Dobrzyński, dyrektor generalny TV Republika, który podkreślił, że jest ona wyróżnieniem "za konsekwentną i niewzruszoną politykę banku centralnego, która zahamowała inflację i jednocześnie uchroniła polską gospodarkę".
- Prof. Adam Glapiński w swojej misji nie tylko dba o wartość polskiej złotówki, ale dąży do rozwoju gospodarczego, mierząc się z największym wyzwaniem, jakim jest inflacja - mówił Dobrzyński. Dodał, że działania Narodowego Banku Polskiego "mimo zajadłej i zmasowanej krytyki mediów pseudoekspertów i polityków opozycji", zostały docenione i wyróżnione przez wiele instytucji międzynarodowych.
Nagrodę w imieniu prezesa NBP odebrał Paweł Szałamacha, członek Zarządu NBP i Rady Polityki Pieniężnej.
W wyemitowanych podziękowaniach, prof. Glapiński, podkreślił, że "inflacja w Polsce oraz na świecie spada - skończył się płaskowyż, a zaczął się ruch w dół".
- W kwietniu inflacja w Polsce obniżyła się do poziomu najniższego niemal od roku. Przewidywaliśmy to od wielu miesięcy, wbrew różnym krytykom i wątpiącym w taki scenariusz. Proces obniżania się inflacji jest stopniowy, ale szybki. Polska gospodarka stopniowo, z dużą nawiązką, odrabia pandemiczne straty, jednak dane napływające w ostatnich miesiącach potwierdzają spodziewane spowolnienie dynamiki i aktywności
– mówił prezes NBP, wskazując na spadki sprzedaży detalicznej oraz produkcji budowlanej.
- Oczywiście, z punktu widzenia inflacji są to dobre wiadomości, bo przejściowe schłodzenie koniunktury będzie sprzyjać obniżaniu się inflacji. Sytuacja na rynku pracy pozostaje bardzo dobra, choć dostrzegamy pewne sygnały osłabienia popytu na pracę, co jest zrozumiałe w warunkach światowego i krajowego spowolnienia aktywności, jednak nadal stopa bezrobocia w Polsce jest, po Czechach, najniższa w całej Europie - dodał.
Prezes NBP wskazał, że unikamy problemów społecznych związanych z brakiem pracy, a dzięki niskiemu bezrobociu Polska gospodarka może produkować więcej. Dobra sytuacja na rynku pracy pozwala łatwiej integrować także uchodźców z Ukrainy. Prof. Glapiński wskazał także, że Polska w 2022 r. była wśród krajów, w których poziom płac realnych obniżył się "stosunkowo nieznacznie" i wraz ze spadkiem inflacji będzie on wzrastał, prawdopodobnie już w drugiej połowie roku 2023 r.
- To wzmacnia nasze oczekiwania co do trwałych perspektyw wzrostu PKB i postępującej konwergencji do bardziej zamożnych krajów w kolejnych latach. Powinny sprzyjać temu solidne fundamenty polskiej gospodarki. Jej siłą jest pracowitość Polek i Polaków oraz ich przedsiębiorczość. (...) Według ocen KE, która porównuje wszystkie kraje UE, Polska jest jednym z najbardziej zrównoważonych makroekonomicznie krajów członkowskich. Oceniając to, bierze się pod uwagę wiele kryteriów - bezrobocie, wskaźniki zadłużenia czy udział w handlu międzynarodowym. Zrównoważenie makroekonomiczne to bardzo ważny czynnik wspierający długoterminowy trend doganiania przez Polskę krajów, które dotychczas były od nas znacznie bogatsze. Pod względem PKB per capita, po uwzględnieniu różnic w poziomach cen, przegoniliśmy już Portugalię, depczemy po piętach Hiszpanii. W ciągu najbliższych 10 lat, a może wcześniej, Polacy będą osiągać dochód wyższy, niż obecnie Włosi, Francuzi czy Brytyjczycy. Pierwszy raz w historii mamy szansę dołączyć do najzamożniejszych społeczeństw. Wzmocni to naszą siłę w polityce zagranicznej, bo staniemy się ważniejszym graczem przy europejskim i globalnym stole
– powiedział Adam Glapiński. .
Dodał, że wzrost zamożności pozwoli także na budowę silnej armii bez nadmiernych wyrzeczeń społecznych. Nadmienił, że finansowanie ambitnych celów zbrojeniowych "nie byłoby możliwe, gdyby nie bardzo dobra sytuacja finansów publicznych".
- Według metodyki UE, dług publiczny Polski wynosi 49,1 proc. PKB, podczas gdy w strefie euro wynosi on średnio 90 proc., a w wielu krajach przekracza 100 proc. Dzięki tak dobrej sytuacji, możemy bez problemu finansować niezbędne w obecnych czasach wydatki zbrojeniowe. Nie tylko zwiększy to bezpieczeństwo naszego kraju, ale będzie wzmacniać pozycję Polski w relacjach gospodarczych z innymi państwami - mówił prezes NBP.
Wskazał, że poziom cen w Polsce wciąż jest relatywnie niski na tle innych krajów UE, a istotnym elementem ułatwiającym Polsce walkę z inflacją jest posiadanie własnej waluty. - Dezinflacji w Polsce będzie towarzyszyć spowolnienie dynamiki i aktywności gospodarczej. Dezinflacja nie oznacza spadku cen - ci, którzy biją z tego powodu na alarm, manipulują opinią publiczną. Przejście z wysokiej inflacji do deflacji, połączonej z recesją, byłoby jak zwalczanie grypy gruźlicą. Żaden bank centralny nie dąży do spadku cen, bo to łączyłoby się z kryzysem i bezrobociem. (...) Wszystkie banki centralne dążą do niskiej i stabilnej inflacji. Chcemy, by ceny nieznacznie rosły, bo to zdrowe dla gospodarki, ale tempo wzrostu cen, czyli inflacja, ma być niska, niemal niezauważalna dla konsumentów, więc NBP silnie, ale odważnie, zacieśnił politykę pieniężną - powiedział Adam Glapiński.
Dodał, że w ostatnim kwartale 2023 r. będzie możliwa obniżka stóp procentowych, jednak tylko jeśli "będzie pewność, że inflacja jest opanowana i spada w kierunku celu NBP".
- Narodowy Bank Polski nigdy nie przestanie dbać o wartość polskiego pieniądza - zadeklarował na zakończenie swojego wystąpienia prof. Adam Glapiński.
Nagroda w kategorii Kultura: Jan Pietrzak
fot. Bartosz Kalich/GP
W kategorii Kultura nagrodę TV Republika otrzymał bard "Solidarności", artysta sceniczny i kabaretowy, Jan Pietrzak. W laudacji na cześć laureata, Jacek Sobala przypomniał kilka historii z życiorysu Jana Pietrzaka.
- Okres tworzenia się Telewizji Republika to był dla mnie, mojego pokolenia, mojej nadziei na budowę wolnej Polski, "Solidarności", to był cios - sytuacja posmoleńska, podły czas. Spotykaliśmy się z Tomkiem i środowiskiem nie za szerokim na Krakowskim Przedmieściu, by wyrazić opór przeciwko zgniłej władzy i sytuacji, w którą nas zepchnięto. Nie wiadomo, co należy dalej robić. Założyłem Towarzystwo Patriotyczne, zaczęliśmy robić jakieś ruchy, by nie poddawać się tej czarnej nocy, która pojawiła się nad nami - mówił na scenie Jan Pietrzak.
Nagrodę w kategorii „kultura” otrzymuje prezes Towarzystwa Patriotycznego, bard „Solidarności” - Jan #Pietrzak#10latTelewizjiRepublika #włączprawdę #TVRepublika pic.twitter.com/wmdQiBlEOz
— Tomasz Sakiewicz (@TomaszSakiewicz) May 25, 2023
Dziękując za nagrodę, Jan Pietrzak wygłosił swój wiersz z lat 70. XX w. "Święte słowa".
zza Himalajów nonsensu
wracają słowa, które się liczą
dopóki mamy głowy i serca.
Dopóki w głowach myśli krążą
nie porażone pogardą,
jest święte słowo: wolność,
jest święte słowo: prawda.
Gdy kłamstwo sięgnie zenitu,
mózg stanie w głuchej niechęci,
zawsze w godzinie szczytu
ktoś krzyknie - a jednak się kręci!
Pojęć odwiecznych jak nasza nacja
długo się nie da ukrywać.
Jest święte słowo: demokracja.
Jest święte słowo: sprawiedliwość.
Hej, filomatów następcy!
Hej, filaretów prawnuki!
Zespólmy myśli w jedno ognisko,
w jedno ognisko duchy!
Choćby nam kiedyś wraże moce
świat postawiły na głowie,
jest święte słowo : Polska,
jest święte słowo: człowiek!
Nagroda Telewidzów TV Republika: Dr Karol Nawrocki
fot. Bartosz Kalich/GP
Decyzją Telewidzów TV Republika, nagrodę stacji otrzymał również prezes IPN, dr Karol Nawrocki. Jak podkreślił w laudacji na cześć laureata Tomasz Sakiewicz, jest on najlepszym dowodem na to, że "patriotyzm może się odradzać".
- Pewnie drażnią państwa te miejsca, gdy gdzieś przejeżdżamy, przechodzimy, a tam znajdują się pomniki Armii Czerwonej i państwa, którego kontynuator napadł na naszego sąsiada i morduje. Z tym trzeba zrobić porządek. Można to zrobić w świetle prawa - prezes ważnej instytucji może powiedzieć dziś, że ci, którzy burzą - mają rację, a ci, którzy bronią pomników - łamią prawo - mówił Sakiewicz, nazywając dr. Nawrockiego "burzycielem kremlowskich pomników".
Nawrocki, dziekując za nagrodę i laudację, zwrócił się do widzów TV Republika i obecnych gości, podkreślił, że nisko kłania się za to, ile Telewizji Republika udało się zrobić przez te 10 lat w zakresie działań społecznych, tożsamościowych i kulturowych.
#NaŻywo | @NawrockiKn na #10latTelewizjiRepublika:
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) May 25, 2023
Czuję głębokie zobowiązanie wobec pielęgnowania historycznej prawdy, jestem wdzięczny Telewizji Republika za to, co udało się wam zrobić przez te 10 lat.#włączprawdę #TVRepublika pic.twitter.com/IelBkByhoV
Podkreślił, że taka instytucja jak IPN, powinna sprawnie funkcjonować od początku transformacji ustrojowej, bo wtedy może nie byłoby w latach 90. i na początku XXI w. "agentów obcego wywiadu i komunistycznych obiektów propagandowych".
Nagrodę zadedykował pracownikom IPN. - Nadrabiamy dystans co najmniej jednej dekady transformacji, która nie wyglądała tak, jak mogłaby wyglądać, dlatego musimy dziś usuwać propagandowe obiekty. Istnieje - użyję tego słowa - konieczność opiłowania z życia publicznego neokomunistycznego wrażenia, które pozostawiają po sobie postkomunistyczne pomniki pogardy dla ofiar i trybutu dla sprawców - powiedział.
Źródło: niezalezna.pl

