Zagrożenie lawinowe w górach. Służby ostrzegają

18-14 stopni mrozu notowano w czwartek rano w Bieszczadach. "W górnych partiach gór nadal obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego" - przekazał ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Jakub Dąbrowski. W górnych partiach Karkonoszy temperatura wynosi minus 11 stopni Celsjusza. Na szlakach miejscami występuje lód i zaspy nawet do 120 cm. Obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. W Tatrach do godziny 20 w środę obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Wyzwolenie lawiny jest możliwe nawet przy małym obciążeniu dodatkowym - informuje TOPR. Szlak do Morskiego Oka oraz Doliny Pięciu Stawów nadal zamknięte. GOPR obniżyło z kolei do drugiego stopień zagrożenia lawinowego na Babiej Górze.

pixabay.com/Mr_Incognito_

Bieszczady

Jak poinformował, w bieszczadzkich dolinach termometry pokazywały 18 stopni Celsjusza poniżej zera w Ustrzykach Górnych oraz minus 14 stopni w Cisnej.

W dolinach średnia pokrywa śnieżna wynosi 40-50 cm. Z kolei powyżej górnej granicy lasu w Bieszczadach leży od 60 cm do miejscami nawet trzech metrów śniegu.

Na wysokości połonin obowiązuje trzeci - w pięciostopniowej, rosnącej skali - stopień zagrożenia lawinowego.

"Występuje głównie na zawietrznych stokach. Dotyczy m.in. połonin Wetlińskiej i Caryńskiej, Tarnicy, Halicza, Małej i Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu" – zauważył ratownik dyżurny.

Turyści – zaznaczył – "powinni pamiętać, że w górach panują niskie temperatury powietrza". "Nie należy schodzić ze szlaków górskich" - dodał.

W Bieszczadach i Beskidzie Niskim pracuje zdecydowana większość wyciągów narciarskich. Warunki zjazdowe na trasach określane są jako dobre.

Karkonosze

W czwartek w górnych partiach Karkonoszy temperatura będzie wahać się od minus 11 st. Celsjusza rano do minus 6 st. Celsjusza w dzień. Wiatr południowo zachodni o prędkości 17 m/s obniża temperaturę odczuwalną. Z kolei w niższych partiach Karkonoszy i w rejonie Kotliny Jeleniogórskiej temperatura wyniesie od minus 6 do minus 1 st. Celsjusza. "Ze względu na niskie temperatury istnieje zagrożenie punktowych odmrożeń" – podaje w czwartkowym komunikacie Karkonoska Grupa GOPR.

Powyżej 1000 m n.p.m. miejscami zalega warstwa lodu, a na niej od 60 do 120 cm przewianego i zmrożonego śniegu. "Szlaki miejscami są nieprzetarte, wymagające uciążliwego torowania" - ostrzega GOPR. Z uwagi na występujące miejscami na szlakach duże oblodzenie ratownicy zalecają korzystanie z raków.

W Karkonoszach obowiązuje w czwartek drugi stopień zagrożenia lawinowego. Ze względu na trudne warunki zimowe zamkniętych dla ruchu turystycznego jest nadal wiele szlaków. Ich listę można znaleźć na stornach Karkonoskiego Parku Narodowego.

Tatry

W Tatrach obowiązuje trzeci, czyli znaczny stopień zagrożenia lawinowego. Jak informuje w czwartkowym komunikacie Tatrzański Park Narodowy, w wyższych partiach panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. Wszystkie szlaki powyżej górnej granicy lasu są zasypane grubą warstwą śniegu, występują głębokie zaspy, a na graniach nawisy śnieżne.

"Większość z nich jest nieprzetarta i trudno dostępna. Poruszanie się w takich warunkach wymaga bardzo dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej, posiadania odpowiedniego sprzętu (raki, czekan, kask, lawinowe ABC - wraz z umiejętnością posługiwania się nim) oraz bardzo dobrej oceny lokalnego zagrożenia lawinowego w terenie"

- ostrzega TPN, dodając, że w obecnych warunkach najlepiej nie wychodzić powyżej górnej granicy lasu.

Zamknięty nadal pozostaje szlak do Morskiego Oka z Palenicy Białczańskiej, a także do Doliny Pięciu Stawów z Wodogrzmotów Mickiewicza. Trasy w dolinkach i drogi dojściowe do schronisk są na ogół przedeptane, jednak zalega tam również bardzo dużo śniegu, a miejscami jest ślisko.

"Pokrywa śnieżna na wielu stromych stokach jest związana umiarkowanie bądź słabo. Wyzwolenie lawiny jest możliwe nawet przy małym obciążeniu dodatkowym, w szczególności na stromych stokach wskazanych w komunikacie lawinowym. W pewnych sytuacjach duże, a w nielicznych przypadkach także bardzo duże lawiny mogą schodzić samoistnie"

- ostrzega Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.

W górach jest pogodnie, według prognoz w czwartek termometry wskażą tam -4 do -15 stopni.

Beskidy

Goprowcy poinformowali, że spadek zagrożenia lawinowego nastąpił pod wpływem stabilizacji pokrywy śnieżnej. „Umiarkowane zagrożenie występuje głównie w miejscach zwiększonego odłożenia śniegu przez wiejący w ubiegłym tygodniu bardzo silny wiatr. Niebezpieczeństwo dotyczy głównie żlebów, kociołków, zagłębień terenowych oraz miejsc za przełamaniami terenu, przede wszystkim po północnej stronie masywu. Może ono wystąpić też w rejonie ruin starego schroniska po południowej stronie masywu” – zakomunikowali ratownicy.

Wyzwolenie lawiny jest obecnie możliwe przy dużym obciążeniu dodatkowym, szczególnie na stromych stokach. Samoistne zejście bardzo dużych lawin jest mało prawdopodobne.

„Poruszanie się wymaga umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego, odpowiedniego wyboru trasy oraz zachowania elementarnych środków bezpieczeństwa na stromych stokach” – przestrzegli goprowcy.

Zagrożenie lawinowe określane jest w pięciostopniowej, rosnącej skali.

W masywie Pilska możliwe są zejścia zsuwów i małych lawin przy bardzo niestabilnej pokrywie śnieżnej w stromych wklęsłych formacjach terenowych w kopule szczytowej masywu. Głównie dotyczy to małych kociołków po północnej i południowej stronie grzbietu.

W górach warunki na szlakach turystycznych sukcesywnie się poprawiają, choć nadal są one trudne. „W ostatnich dniach turystów w górach było więcej, więc najczęściej uczęszczane szlaki są przetarte; nie ma potrzeby torowania w śniegu. Warunki się poprawiają, choć nadal są trudne. Na Babiej Górze czy Pilsku leży prawie 1,5 m śniegu, a w miejscach, gdzie nawiewał go wiatr – sporo powyżej 2 m. Każde zejście ze szlaku oznacza wejście w głęboki śnieg" - oznajmił ratownik dyżurny ze centralnej stacji Grupy Beskidzkiej GOPR w Szczyrku Adam Tyszecki.

W Beskidach rano był spory mróz: od -9 st. na Markowych Szczawinach do -12 st. na Hali Miziowej i na Klimczoku. W rejonie Szczyrku wystąpiła inwersja. W dolinie termometry wskazywały -11 st., a na Hali Skrzyczeńskiej -6 st.

Niebo było bezchmurne, więc w ciągu dnia będzie cieplej. Widoczność jest bardzo dobra.

W Beskidach funkcjonują ośrodki narciarskie. Warunki na trasach są dobre.

W razie wypadku można wezwać GOPR dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl,

 

bm
Wczytuję ocenę...
Wczytuję komentarze...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo