Nadajnik w Berlinie, odbiornik na Kremlu? Pismo związane z AfD oskarża Polskę o wybuch II WŚ
Niemiecki magazyn "Compact Geschichte" w najnowszym numerze stwierdza, że... to Polska jest odpowiedzialna za wybuch II wojny światowej. Redaktor naczelny zakłamanego pisma często widywany jest na imprezach skrajnej prawicy Bundestagu - AfD. A polityk wspomnianego ugrupowania zagościł ostatnio na telewizorach milionów odbiorców kremlowskiej propagandy. W ostatnich dniach swój przekaz "dostroiły" także dezinformacyjne kanały na serwisie Telegram, które określają Polskę "źródłem wszystkich wielkich wojen".


"Compact Geschichte" w najnowszym numerze podaje zakłamaną historię przyczyn II wojny światowej. Redakcja w swoich publikacjach twierdzi, że to Polska, która ich zdaniem w okresie międzywojennym była skrajnie szowinistyczna wobec Niemiec i Związku Sowieckiego, sprowokowała wybuch konfliktu. Ponadto obarczają nasz kraj o wysiedlenie, torturowanie i mordowanie milionów Niemców w latach 1933-1935 na zachodnich ziemiach RP.
W odpowiedzi na oburzenie Polski dotyczące przypisywania jej winy za II WŚ i zbrodnie na Niemcach, naczelny magazynu Compact opublikował kolejny szkalujący nas artykuł:
— Patrycja Anna Tepper (@tepper_anna) February 3, 2023
"Polska – "hiena Europy" (Churchill)
1/2
https://t.co/uZ3OU5pYey
"Bezczelność sięgnęła zenitu"
- skomentowała na antenie polskiegoradia24 poseł PiS Lidia Burzyńska. Zdaniem polityk, w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę tego rodzaju teksty nie powinny być tolerowane.
"Wiem, że jest wolność mediów i państwa demokratyczne na tym się opierają, ale wolność mediów nie może iść w parze z kłamstwem"
- stwierdziła.
Dwutorowe działania
Według niemieckich mediów, "Compact" jest powiązany z partią AfD. Pomimo że w rozmowie z "Rzeczpospolitą" wiceprzewodniczący klubu temu zaprzeczał, to redaktor naczelny magazynu wielokrotnie bywał na imprezach partii, a na łamach pisma często wypowiadają się tamci politycy.
Tak się składa, że publikacja pt. "Przemilczana wina Polski", ukazała się zaledwie dzień po tym, jak niemiecki poseł AfD wystąpił w programie naczelnego propagandysty Kremla Władimira Sołowjowa. Stefan Korté opowiadał tam, jak to "zwykli Niemcy" nie chcą pomagać Ukrainie w wojnie, a Olaf Scholz zdecydował o wsparciu dla Kijowa pod presją Zachodu.
Podobnie jak wypowiedzi polityka, tak i tekst "Compact", stara się skupić wrogość Rosji jak najdalej od Niemiec. W artykule przeczytamy m.in. o tym, że "Warszawa wymachuje obecnie biczem reparacyjnym przeciwko Berlinowi, aby wciągnąć nas (RFN) w wojnę".
"Zbadamy sprawę"
Odpowiedzialny za temat reparacji wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk przekazał w rozmowie z "Rz", że kontrowersyjna sprawa zostanie zbadana.
"Zapoznamy się z tym, co zostało tam przedstawione i ustalimy, czy rzeczywiście ta gazeta firmowana jest przez AfD. Potem poprosimy polityków z AfD o ustosunkowanie się"
- skomentował Mularczyk.
W Rosji otwierają szampany
Jednak echo wspomnianych kontrowersji już rozbrzmiewa na Kremlu. Monitorujący na co dzień działalność propagandowych kanałów na serwisie Telegram ekspert od rosyjskiej dezinformacji dr Michał Marek zwraca uwagę, że i część przekazu propagandy uległa zmianie.
"Tym razem w przekazie rosyjskiej dezinformacji Polska przedstawiona jest jako "źródło wszystkich wielkich wojen". To "z naszej winy" Zachód walczy z Rosją"
- informuje na Twitterze.
Tym razem w przekazie #Rosja #dezinformacja Polska przedstawiona jest jako "źródło wszystkich wielkich wojen"... To "z naszej winy" Zachód walczy z Rosją.
— Michał Marek (@mic_marek) February 3, 2023
Wojna ("specoperacja") prowadzona przez Rosję przeciwko Ukrainie to natomiast "wojna sprawiedliwa" - rzekomo obronna. pic.twitter.com/81MWnoZSFi
Źródło: Polskie Radio 24, Rzeczpospolita, compact-online.de, Twitter, niezalezna.pl

