Ruda WRON-a rozdrażniona » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Wielu mieszkańców centrum stolicy nie pojedzie... własnymi autami? Kontrowersyjny pomysł Trzaskowskiego

Prezydent polskiej stolicy już nieraz zaskakiwał społeczność lokalną - ale i nie tylko - swoimi pomysłami. Teraz padło na samochody. Te starsze... Jak się okazuje, Trzaskowski wraz ze swoją świtą mają w planach wprowadzenie ograniczenia wjazdu do większości części miast samochodów, których rok produkcji jest starszy niż chce tamtejsza administracja. Jak tłumaczy to sam polityk Platformy? "Strefa czystego transportu w centrum obejmie nie tylko te stare samochody, które chciałyby do niej wjechać, ale też auta tych mieszkańców, których obejmie strefa" - twierdzi Trzaskowski.

Rafał Trzaskowski
fot. Tomasz Jedrzejowski/ Gazeta Polska

Ruch takimi samochodami będzie możliwy tylko poza centralną strefą miasta. Po strefie oprócz pojazdów spełniających normy emisji zanieczyszczeń i wieku będą się mogły poruszać samochody zabytkowe. W trwających konsultacjach z mieszkańcami rozpatrywana jest też możliwość, by właściciele mieli prawo do wjazdu nimi bez płacenia mandatu trzy-cztery lub kilka razy w roku.

Od kiedy?

W stolicy trwają konsultacje w sprawie wprowadzenia takiej strefy od 1 lipca 2024 r. Wtedy po centrum miasta nie mogłyby jeździć najstarsze samochody - diesle mające więcej niż 18 lat oraz mające więcej niż 27 lat auta benzynowe. Kolejne ograniczenia dotyczące wieku i ekologicznych norm dla samochodów byłyby wprowadzane w kolejnych latach - aż do 2032

W czwartek podczas spotkania z dziennikarzami prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski powiedział, że samo wprowadzenie czystych stref transportowych wynika z dokumentów rządowych i Krajowego Planu Odbudowy, który rząd podpisał - zalecenie, że w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców takie strefy powinny powstać. To także inicjatywy 360 miast europejskich - wskazał.

"Tak - one będą dotyczyły wszystkich, tych, którzy do tych stref wjeżdżają, jak również niestety mieszkańców (tych stref - red.). Dlatego mamy plan rozpisany na wiele lat, tak, żeby wszyscy mogli się do tego co nastąpi w przyszłości przygotować. Nikogo tutaj nie chcemy zaskakiwać"

- powiedział prezydent Trzaskowski.

Podkreślił, że ten proponowany w konsultacjach od 1 lipca 2024 r. ruch będzie dotyczył tylko 2 proc. samochodów. Dodał, że niektórzy podają wyższy odsetek, ale najczęściej są to zarejestrowane samochody, które nie jeżdżą po ulicach miasta.

"To jasny sygnał wysyłany do mieszkańców, że dzisiaj kupowanie starszych samochodów dieslowskich, albo benzynowych niestety doprowadzi do tego, że nie będzie nimi można wjeżdżać do ścisłego centrum miasta"

- powiedział.

"Jeszcze raz podkreślam - tylko do stref - więc jeśli ktoś będzie miał taki starszy samochód, będzie go można używać poza strefą czystego powietrza"

- zaznaczył prezydent.

Co w sytuacjach nagłych? "A, niewiadomo..."

Powiedział, że w przepisach przewidziano możliwość przypadku losowego - np. gdy ktoś takim samochodem musi pojechać do szpitala, tylko dyskusja dotyczy tego, ile razy mógłby to zrobić - raz, trzy, czy cztery w roku, gdy będzie zwolniony z ewentualnego mandatu.

Proponowana strefa miałaby objąć - czego również dotyczą konsultacje - większość Śródmieścia, fragmenty Woli, Ochoty oraz Saską Kępę, część Pragi Północ i Południe. Oprócz pojazdów spełniających normy, aut zabytkowych, poruszać się po niej bez spełnienia norm będą mogły auta osób niepełnosprawnych, wozy służb ratowniczych, czy samochody specjalne np. śmieciarki. Wszystkie autobusy miejskie spełniają normy zapisane na połowę 2024 roku.

Strefę ma kontrolować straż miejska i policja, a za wjazd samochodem nie spełniającym wymogów środowiskowych oznaczonych nalepką będzie groził 500 złotowy mandat. Stolica planuje też honorowanie oznaczeń z innych miast.

Konsultacje trwają od 25 stycznia do 25 kwietnia, odbywają się przez internet (konsultacje.um.warszawa.pl/sct lub sctwarszawa.pl), ale uwagi można też zgłaszać do urzędów dzielnic i podczas dyżurów konsultacyjnych. Decyzję o wprowadzeniu strefy podejmą radni.

Ograniczenia w ruchu pojazdów najbardziej zanieczyszczających środowisko przygotowują też inne duże miasta w Polsce i Europie, a obowiązek ich wprowadzenia w Warszawie wynika też z Programu Ochrony Powietrza dla Województwa Mazowieckiego.

 



Źródło: niezależna.pl, PAP

 

#Rafał Trzaskowski #Warszawa

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
az
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo