Miłośnik nazistów na listach Tuska » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Echo słów Sikorskiego. Balt bez ogródek: Tylko idiota mógłby tak mówić w Polsce

Myślę, że jeśli chodzi o wypowiedzi Radosława Sikorskiego, to jest po prostu szkodzenie Polsce. To, że on szkodzi Platformie Obywatelskiej to to jasna sprawa, ale to mnie mało obchodzi. Ale obchodzi mnie to, że pan Sikorski swoimi wypowiedziami wkłada Polskę w przestrzeń, w której nie powinna być – powiedział w rozmowie z Michałem Rachoniem w #Jedziemy europoseł Nowej Lewicy Marek Balt.

TVP Info, #Jedziemy

Radosław Sikorski w ubiegły poniedziałek rano był gościem Radia Zet. W trakcie rozmowy poruszono m.in. temat wojny na Ukrainie. Polityk PO, były szef MSZ, został zapytany, czy wierzy w to, że rząd PiS myślał przez chwilę o rozbiorze Ukrainy.

- Myślę, że miał moment zawahania w pierwszych 10 dniach wojny, gdy wszyscy nie wiedzieliśmy jak ona pójdzie, że może Ukraina upadnie. Gdyby nie bohaterstwo prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i pomoc Zachodu, różnie mogło być

- odpowiedział Sikorski.

O tę wypowiedź został zapytany dziś europoseł Marek Balt. Redaktor pytał, jak europoseł interpretuje powody, dla których Radosław Sikorski powtarza słowa o rzekomym udziale Polski w propozycjach Władimira Putina dotyczących rozbioru Ukrainy. Z jakiego powodu Donald Tusk dziś inaczej, niż w roku 2014 od Radosława Sikorskiego w tej sprawie się nie odcina? – pytał polityka.

Wypowiedzi pana Sikorskiego są nie tyle zastanawiające, co wydaje mi się kompromitujące dla niego ze względu na to, że w obecnej sytuacji tego typu wypowiedzi są jawnie antypolskie

– stwierdził polityk.

"Ja sobie nie przypominam, żeby - czy przed wybuchem wojny, czy w trakcie, czy na początku - ktokolwiek w Polsce mówił o tym, że mamy jakiekolwiek chęci do tego, żeby zagarniać część ziem ukraińskich. Przecież to tylko idiota mógłby tak mówić w Polsce, bo taką sytuację natychmiast Rosjanie by wykorzystali przeciwko Polsce, organizując działania przeciwko Polsce" – powiedział Balt.

Polityk dopytany, czy właśnie Radosław Sikorski jest taką osobą, odpowiedział:

Uważam, że po prostu nikt nie powinien w ten sposób mówić, bo jest to szkodliwe dla Polski. A każdy, kto w ten sposób by mówił, że Polska chciała zagarnąć jakieś ukraińskie ziemie, nie przewiduje konsekwencji takich następstw, które były bardzo złe dla Polski – dodał.

Michał Rachoń przypomniał, że mówimy o człowieku, który kierował polską dyplomacją, który kierował ministerstwem obrony, który był marszałkiem Sejmu gdy wypowiadał po raz pierwszy te słowa w 2014 r. , człowieku, który dziś w Brukseli w tej chwili jest szefem delegacji do spraw kontaktów pomiędzy Parlamentem Europejskim a Stanami Zjednoczonymi. „To ten człowiek nie wie tego? Nie zdaje sobie sprawy, nie rozumie? – pytał redaktor.

Te wszystkie funkcje, które pełnił pan Radosław Sikorski były z nadania politycznego i myślę że tutaj nie chodziło o kwalifikacje, które dany kandydat posiadał, ale jakieś wpływy polityczne, które mógł posiadać, albo mogła jego kandydatura doprowadzić do tego, że ci którzy go rekomendowali, uzyskiwali jakieś wpływy polityczne albo jakieś poparcie społeczne. Myślę, że jeśli chodzi o jego wypowiedzi, to jest po prostu szkodzenie Polsce. To, że on szkodzi Platformie Obywatelskiej to to jasna sprawa, ale to mnie mało obchodzi. Ale obchodzi mnie to, że pan Sikorski swoimi wypowiedziami wkłada Polskę w przestrzeń, w której nie powinna być

– ocenił Marek Balt.

Działalność Sikorskiego został nazwana przez przedstawicieli amerykańskiego departamentu Stanu została nazwana funkcją rosyjskiej dezinformacji, czy powinien nadal pełnić funkcję szefa delegacji PE do spraw relacji z USA?

To jest dyskusyjna sprawa ze względu na to, że pełni funkcję ze względu na poparcie polityczne swojej grupy politycznej. Dla EPP przysługuje to stanowisko, a pewnie Platforma Obywatelska w ramach tej grupy posiada na tyle silne wpływy, że rekomendowała pana Sikorskiego. To jest ich decyzja

– powiedział europoseł.

"Jeśli Platforma Obywatelska czy EPP oczekuje, że Sikorski będzie reprezentował ich i będzie się w ten sposób wypowiadał, to być może jest to polityczna linia Platformy Obywatelskiej, żeby Sikorski w ten sposób ich właśnie reprezentował. Nie wiem, czego ma to dowodzić, co chcą tym uzyskać, ale ewidentnie szkodzą Polsce" – mówił polityk.

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#polityka #Platforma Obywatelska #Rosja #Tusk #Sikorski

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Michał Gradus
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo