Tańczyli na ulicy, dostali... 10 lat więzienia. Władze Iranu wskazały na "zachęcanie do demoralizacji"
Sąd w Teheranie skazał dwoje blogerów za opublikowanie nagrania, w którym tańczą na Azadi, centralnym placu stolicy - poinformował w poniedziałek portal Iran Wire. Spędzą w więzieniu 10 lat i 6 miesięcy.


Dodatkowo sąd nałożył na Amira Ahmadżi i Astiadż Hadżidżi zakaz wyjazdu z kraju przez 2 lata po odbyciu kary. Jak orzekł 15 wydział Rewolucyjnego Sądu w Teheranie, skazani są winni "zachęcania do demoralizacji, udziału w zgromadzeniu i zmowie z zamiarem zakłócenia bezpieczeństwa narodowego i szerzenia propagandy".
Młodzi blogerzy zostali aresztowani na początku listopada. Odmówiono im wyjścia za kaucją, nie dopuszczono do nich prawników, a na rodziny wywierano naciski, żeby nie upubliczniały informacji o ich zatrzymaniu - podaje portal Iran Wire.
Portal podkreśla, że dotychczas 520 uczestników protestów w obronie praw kobiet w Iranie zostało zabitych, a 18 tys. - zatrzymanych. Około 20 demonstrantów skazano na kary śmierci, z których cztery wykonano.
W ubiegłym tygodniu Amnesty International zaalarmowała opinię publiczną w sprawie losów trojga ze skazanych. Organizacja poinformowała, że byli tygodniami torturowani: batożono ich, poddawano wstrząsom elektrycznym, wieszano głową w dół, a jednego z nich zgwałcono. Kary śmierci wobec nich orzeczono za "wrogość wobec Boga", "demoralizację", apostazję oraz "zachęcanie" do aktów wandalizmu i podpaleń.
Źródło: niezalezna.pl, pap

