Premiera Izery w Katowicach. Na czym polega wyjątkowość polskiego elektryka? ZOBACZ ZDJĘCIA

Auto rodzinne, lub radiowóz policyjny

W Katowicach stoisko Izery cieszyło się wielką popularnością. Na miejscu można było, np. spotkać się z projektantami samochodu: Tadeuszem Jelcem oraz Mariuszem Bekasem. Projektanci podkreślają, że Izerę wyróżnia elegancka sylwetka, przestronność, uniwersalność, czystość formy wewnątrz i na zewnątrz. Samochód może rozpędzić się do 100 km w ciągu zaledwie 7 sekund i wyposażony jest w systemy awaryjnego hamowania oraz informowania o znajdujących się na drodze przeszkodach. Dodatkowo auto wyposażone zostało w sztuczną inteligencję.

- Pracujemy nad trzema wersjami nadwozia. Będzie to SUV, praktyczne kombi i hatchback. Izera będzie też mogła być np. autem policyjnym. To naturalne, w krajach które posiadają własne marki motoryzacyjne służby państwowe i firmy należące do danych krajów jeżdżą samochodami, pochodzącymi z danego państwa. Jesteśmy przekonani, że również Izera będzie popularna w tych segmentach, oczywiście na standardowych zasadach rynkowych

- podkreśla Paweł Tomaszek, dyrektor komunikacji i relacji zewnętrznych "ElectroMobility Poland" S.A., która tworzy prototypy pierwszych samochodów elektrycznych i buduje nową polską markę motoryzacyjną.

Sprawdzona technologia

Izera będzie mieć dwie pojemności baterii 51 i 69 kWh, co pozwala na przejechanie odpowiednio 340 i 440 km. Fundamentalnym założeniem jest to, że Izera będzie autem dostępnym i ma być tańsza od porównywalnych samochodów tej samej klasy.

- O wyjątkowości samochodu można mówić z kilku perspektyw. Po pierwsze projekt wyróżnia się stylistycznie. O jego unikatowości stanowi też koncepcja realizacji. Związaliśmy się partnerstwem technologicznym z gigantem światowej motoryzacji "Geely Holding", który zapewnia, że nowoczesne rozwiązania technologiczne zastosowane w samochodzie nie będą budziły żadnych wątpliwości. To sprawdzona i uznana technologia

- dodaje Paweł Tomaszek.

"ElektroMobility Poland" jest spółką skarbu państwa. (Kapitał zakładowy wynosi ponad 500 mln zł). W Europie i na świecie to standard, że państwo wspomaga kluczowe sektory przemysłu, (tak robią Niemcy, Francja, Korea Płd., Stany Zjednoczone). Np. rząd federalny Niemiec branżę motoryzacyjną wsparł dziesiątkami miliardów euro. W przypadku polskiego auta elektrycznego docelowo zaangażowanie państwa w jego rozwój stopniowo będzie się zmniejszać na rzecz prywatnego kapitału.

Rozwój całej branży

- Powstanie Izery będzie stanowić impuls rozwojowy dla całej branży motoryzacyjnej, dlatego że w Polsce ta część gospodarki odpowiada za 8 proc. PKB

- wyjaśnia dyrektor Tomaszek.

- Skala wyzwań związanych z zamianą napędu samochodów ze spalinowego na elektryczny powoduje, że rozwój polskich firm motoryzacyjnych będzie się przekładać na całą branżę kooperantów, producentów części i komponentów, którzy również na projekcie skorzystają. Szacujemy, że ok. 60 proc. części i komponentów niezbędnych do zbudowania tego samochodu będziemy budować i poszukiwać lokalnie. Największe systemy, takie jak, np. bateria czy silnik elektryczny będą pochodzić w pierwszym etapie produkcji od licencjodawcy, natomiast w perspektywie długofalowej dzięki współpracy z ośrodkami badawczo-rozwojowymi w Polsce to będzie się zmieniać. Wykorzystamy tu polski potencjał - tłumaczy nam Paweł Tomaszek.

Fabryka Izery powstanie w Jaworznie. Obecnie "ElektroMobility Poland" pracuje nad niezbędnymi pozwoleniami i zgodami oraz projektem budowlanym, który umożliwi rozpoczęcie budowy fabryki na początku przyszłego roku. Szacuje się, że pod koniec 2025 roku pierwsze egzemplarze Izary będą mogły zjechać z linii produkcyjnej.

Śląsk motoryzacją stoi

- Dlaczego Śląsk? Śląsk motoryzacją stoi. Branża motoryzacyjna jest najsilniej reprezentowana w województwie śląskim. Poszukując terenu na potrzeby fabryki Izery badaliśmy ok. 30 lokalizacji: pod różnymi względami. Wygrał Śląsk. Mamy tu dostępną kadrę. W regionie, w Gliwicach mamy ogromną Politechnikę Śląską, niedaleko w odległości mniej niż 100 km są uczelnie krakowskie. Ale też na Śląsku zlokalizowana jest ogromna większość polskich producentów części i komponentów. Poddostawcy pracują na Śląsku, a proces logistyki i łatwość dostaw, w szczególności w tych czasach, jest jednym z kluczowych elementów decydujących o efektywności procesu produkcyjnego

- tłumaczy dyrektor Tomaszek.

 

 

Źródło: niezalezna.pl

 

#gospodarka