Daria Łosik, żona blogera skazanego na 15 lat więzienia za „organizację protestów”, usłyszała w Brześciu wyrok dwóch lat więzienia za „sprzyjanie działalności ekstremistycznej”. Tak oceniono jej wywiad dla telewizji Biełsat. Łosik została zatrzymana w październiku, a jej mąż jest za kratami od czerwca 2020 r. Para ma czteroletnią córeczkę, którą obecnie opiekują się dziadkowie.
Prokuratura informowała, że kobieta jest oskarżona o udzielenie wywiadu telewizji Biełsat, co zakwalifikowano jako „sprzyjanie działalności ekstremistycznej”. Łosik przebywała w areszcie od chwili zatrzymania.
Zarzucono jej m.in., że „mówiła o sobie jako o żonie więźnia politycznego, negatywnie oceniała organy państwowe i ich kompetencje w zakresie działań śledczych”. Mówiła również, że jej mąż jest niewinny i został skazany niezgodnie z prawem.