"Nie ma pokoju bez sprawiedliwości, a sprawiedliwością jest niepodległość Ukrainy"
Włochy wspierają inicjatywy na rzecz pokoju na Ukrainie, ale to nie może być jej kapitulacja - oświadczył w piątek minister spraw zagranicznych, wicepremier Antoni Tajani. Jak dodał, "nie ma pokoju bez sprawiedliwości, a sprawiedliwością jest niepodległość terytorium ukraińskiego".


Tajani, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego, powiedział dziennikarzom w czasie rzymskiej konferencji Dialogi Śródziemnomorskie: "Jesteśmy gotowi wspierać wszystkie inicjatywy pokojowe".
Odniósł się też do słów prezydenta USA Joe Bidena, który zadeklarował w czwartek, że jest gotów spotkać się z Władimirem Putinem, jeśli zdecyduje on, że chce zakończyć wojnę na Ukrainie. Zdaniem szefa włoskiego MSZ "słowa prezydenta Stanów Zjednoczonych idą w kierunku pokojowego rozwiązania konfliktu".
- "Ale to nie oznacza porażki Ukrainy, pokój to coś innego"
- zastrzegł polityk Forza Italia.
Dodał: "Chcemy, aby osiągnięto pokój, bo to oczywiste, że nikt nie chce widzieć tylu zabitych każdego dnia na tym nieszczęśliwym terytorium. Musimy dołożyć wszelkich możliwych wysiłków dyplomatycznych".
- "Dyskutowałem z wieloma rozmówcami. USA, Chiny i Turcja mogą zrobić dużo, ale żeby osiągnąć pokój, trzeba także tego, aby Rosja zrozumiała, że pokój nie może być kapitulacją Ukrainy"
- zauważył szef dyplomacji Włoch.
Źródło: Pap, Niezalezna.pl

