Lęk przed starością wpływa na… udane życie seksualne
Co może łączyć obawy przed starzeniem się z życiem erotycznym? Okazuje się, że wbrew pozorom całkiem sporo. Naukowcy z Uniwersytetu Missouri wykazali, że osoby, które pozytywnie postrzegają proces starzenia się, prowadzą bardziej satysfakcjonujące życie seksualne.


Naukowcy analizowali dane dotyczące ponad 1100 par po 50. roku życia. Uczestnicy wypełniali kwestionariusze dotyczące ich przekonań i odczuć związanych ze starzeniem się oraz seksualnością, a także satysfakcją z seksualnej sfery ich związku.
Okazało się, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni mający pozytywną percepcję starzenia się, uprawiali seks częściej oraz byli z niego bardziej zadowoleni.
Wiemy, że pozytywna percepcja procesu starzenia się może być dla nas bardzo korzystna. Postrzeganie upływu czasu w ciemnych barwach ma z kolei związek z większym ryzykiem pogorszenia funkcji poznawczych, chorób układu sercowo-naczyniowego, a nawet krótszym życiem. Chcieliśmy sprawdzić, w jaki sposób postrzeganie starzenia się wpływa na sferę intymną związków. Tak jak podejrzewaliśmy, pozytywne myślenie przekładało się na zdrowsze życie seksualne.
- mówi autorka analizy Hanamori Skoblow.
Badacze sugerują, że możliwe, że osoby, które oczekują silnego pogorszenia stanu fizycznego jako nieodłącznej części starzenia się, mogą doświadczać zahamowań antycypacyjnych.
Przestają cieszyć się chwilą, a to przekłada się na mniej satysfakcjonujące pożycie. W naszej kulturze promowane są też ideały piękna i młodości. Być może osoby, które nie traktują ich zbyt poważnie, są w stanie prowadzić bardziej udane życie seksualne, nie przejmując się aż tak tym, że ich ciało zaczyna się zmieniać.
- komentuje Skoblow.
Źródło: Niezalezna.pl, PAP

