Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Wycieki z Nord Stream to nie przypadek? "Nie ma wątpliwości, że to eksplozje"

Stacja pomiarowa szwedzkiej Narodowej Sieci Sejsmologicznej (SNSN) zarejestrowała w poniedziałek na obszarach, gdzie doszło do wycieku z gazociągów Nord Stream, dwie silne podwodne eksplozje.

Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

"Nie ma wątpliwości, że to eksplozje"

- stwierdził Bjoern Lund z SNSN.

Jeden z wybuchów miał magnitudę 2,3 i został zarejestrowany w 30 stacjach pomiarowych w południowej Szwecji.

Według naukowców pierwszy wybuch odnotowano w nocy z niedzieli na poniedziałek o godz. 2:03, a drugi w poniedziałek wieczorem o godz. 19:04.

Ostrzeżenia dla żeglugi o zagrożeniu spowodowanym wyciekiem gazu szwedzka Administracja Morska opublikowała w poniedziałek o godz. 13.52, a następnie o godz. 20:41.

Według Lunda do eksplozji doszło w miejscu, które nie jest na ogół wykorzystywane do ćwiczeń marynarki wojennej. "Zwykle jesteśmy informowani przez wojsko o możliwych detonacjach" - podkreślił.

Informację o wybuchach jako pierwsza podała szwedzka telewizja publiczna SVT.

Szefowa szwedzkiej dyplomacji Ann Linde zwołała sztab kryzysowy z udziałem ministra obrony Petera Hultqvista.

Przecieki nastąpiły w jednym miejscu w gazociągu Nord Stream 2 na południowy wschód od Bornholmu oraz w dwóch miejscach w gazociągu Nord Stream 1 na północny wschód od Bornholmu.

Duńskie siły zbrojne opublikowały zdjęcia świadczące o wycieku gazu w trzech miejscach z dwóch gazociągów Nord Stream na Morzu Bałtyckim. Na fotografii oraz filmie widać bąbelki rozchodzące się po powierzchni wody na dużym obszarze.

Najmniejszy okrąg z bąbelkami ma średnicę 200 metrów, a największy kilometr.

Na miejsce duńskie wojsko wysłało fregatę Absalon, której konstrukcja pozwala na uszczelnienie kadłuba, by do środka nie przedostawał się gaz, oraz statek z zapleczem do monitoringu skażeń Gunnar Thorson. Akcję wspiera również śmigłowiec.

W poniedziałek wyciek gazu rozpoznał myśliwiec F-16 duńskich sił powietrznych.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl,

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
bm
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo