Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Zostawił bagaż na lotnisku. Straszył, że podłożył bomby

Policja zatrzymała pijanego 42-letniego pasażera, który pozostawił bez opieki swój bagaż na lotnisku Kraków Airport, a także oświadczył, że rozmieścił osiem ładunków wybuchowych na terenie obiektu. Za wywołanie fałszywego alarmu, mężczyźnie grozi do ośmiu lat więzienia.

Zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com/StockSnap

Justyna Drożdż z zespołu prasowego Karpackiego Oddziału Straży Granicznej poinformowała w środę, że do działań minersko-pirotecznicznych, związanych z rozpoznaniem pozostawionego bagażu w terminalu ogólnodostępnym lotniska pogranicznicy zostali wezwani w poniedziałek. Właścicielem bagażu okazał się 42-letni obywatel Polski, który ze względu na to, że był pijany został wycofany z rejsu do Oslo.

"Sytuację skomplikował fakt, iż pijany pasażer oświadczył, że na terenie lotniska rozmieścił osiem ładunków wybuchowych, co spowodowało konieczność przeprowadzenia dodatkowych sprawdzeń, w tym m.in. zapisów lotniskowego monitoringu"

- przekazała przedstawicielka SG.

Kontrola bagażu przy użyciu specjalistycznego sprzętu oraz sprawdzenie mężczyzny za pomocą urządzenia do wykrywania śladowych ilości materiałów wybuchowych dały wynik negatywny.

Pijany pasażer został zatrzymany przez patrol policji wezwany na lotnisko. Za wywołania fałszywego alarmu grozi mu od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.

 



Źródło: niezależna.pl, PAP

 

#Kraków #Polska #Małopolskie #lotnisko

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
az
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo