Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, podczas wczorajszego wywiadu w TVN24, ocenił, że rząd w trakcie awarii oczyszczalni ścieków Czajka "zajmował się robieniem polityki". - Pan prezes Daca i wszyscy inni urzędnicy stali nad Wisłą od rana do nocy, urządzali jedną konferencję po drugiej, opowiadali o największej katastrofie od czasów Czarnobyla - powiedział. Zapomniał, kto budował mosty pontonowe na Wiśle?
"Oni zajmowali się robieniem polityki, proszę sobie przypomnieć, co działo się przy awariach Czajki. Pan prezes Daca (prezes Wód Polskich w latach 2018-2022 - red.) i wszyscy inni urzędnicy stali nad Wisłą od rana do nocy, urządzali jedną konferencję po drugiej, opowiadali o największej katastrofie od czasów Czarnobyla, a niektórzy politycy PiS-u nawet o największej katastrofie świata"
- przekonywał prezydent Warszawy.
Włodarz stolicy oświadczył również, że władze miasta "zareagowały natychmiast" na awarię oczyszczalni i "tego samego dnia zebrał się sztab kryzysowy, powiadomione zostały wszystkie służby".
"A w TVP Info cały czas epatowano obrazkami znad Wisły"
- narzekał.
Na jego wypowiedzi zareagowała minister klimatu Anna Moskwa.
"@trzaskowski_ oczekujemy sprostowania i przeprosin po wczorajszej wypowiedzi w TVN o katastrofie na Czajce. Przypominam w 2019 to wojsko i rząd budowały system oczyszczania i przesyłu ścieków przez most pontonowy na Wiśle. Kierowałam zespołem na miejscu całodobowo przez 2 tygodnie"
- zaapelowała do Trzaskowskiego polityk.
@trzaskowski_ oczekujemy sprostowania i przeprosin po wczorajszej wypowiedzi w TVN o katastrofie na Czajce.Przypominam w 2019 to wojsko i rząd budowały system oczyszczania i przesyłu ścieków przez most pontonowy na Wiśle.Kierowałam zespołem na miejscu całodobowo przez 2 tygodnie
— Anna Moskwa (@moskwa_anna) August 24, 2022
Awarie w warszawskiej oczyszczalni ścieków "Czajka" miały miejsce w 2019 i 2020 roku. W trakcie każdej z awarii rząd zapewnił miastu wsparcie. Żołnierze dwukrotnie przygotowali most pontonowy na Wiśle, na którym został położony tymczasowy rurociąg odprowadzający ścieki.
W raporcie NIK na temat kontroli w "Czajce" napisano, że "postępowanie MPWiK związane z projektowaniem, budową i eksploatacją kolektora podziemnego transportującego ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do OŚK +Czajka+, nie zapewniło ciągłego i bezpiecznego dla środowiska przesyłu ścieków, w tym wyeliminowania czynników zwiększających ryzyko wystąpienia awarii".
W ocenie izby "również działania nadzorcze Prezydenta m.st. Warszawy nad ww. zadaniami były niewystarczające".