Real Madryt już ucieka FC Barcelonie. Królewscy byli w opałach, ale wygrali z Almerią

Trener Carlo Ancelotti wystawił w pierwszym składzie m.in. debiutujących w barwach Realu w lidze niemieckiego obrońcę Antonio Ruedigera i Francuza Aureliena Tchouameniego. Mecz beniaminka z broniącym tytułu słynnym rywalem rozpoczął się niespodziewanie, bowiem już w szóstej minucie gola dla gospodarzy strzelił 21-letni Belg Largie Ramazani.

Beniaminek prowadził w meczu z Realem

"Królewscy" ruszyli do odrabiania strat, ale do przerwy utrzymał się niekorzystny dla nich wynik. Wyrównał dopiero w 61. minucie Lucas Vazquez (asysta Francuza Karima Benzemy), zaś kwadrans przed końcem zwycięstwo faworytom zapewnił strzałem z rzutu wolnego David Alaba, który pojawił się na boisku chwilę wcześniej.

Cudeńko w wykonaniu Davida Alaby

Austriacki obrońca, były piłkarz Bayernu Monachium, jest bardzo skuteczny na początku sezonu. W środowym meczu o Superpuchar UEFA z Eintrachtem Frankfurt (2:0) w Helsinkach też strzelił jednego z goli.

Real rozpoczął więc ligowy sezon nieco lepiej niż odwieczny rywal, czyli Barcelona. Wicemistrzowie Hiszpanii, z Robertem Lewandowskim grającym cały mecz, zremisowali w sobotni wieczór u siebie z Rayo Vallecano 0:0.

 

Źródło: pap, niezalezna.pl

 

#Real Madryt #La Liga