„Jak wygramy wybory, przedstawimy szczegóły”. Z tajemniczych obietnic Leszczyny zakpił Marcin Możdżonek
Trzymam kciuki i mocno w to wierzę dlatego zagłosuję na Panią po wyborach - zakpił z polityk Platformy Obywatelskiej Izabeli Leszczyny Marcin Możdżonek, były siatkarz. Poszło o słowa polityk, dotyczące polityki mieszkaniowej.

Izabela Leszczyna była gościem poniedziałkowego „Sedna Sprawy” na antenie Radia Plus. Polityk PO była pytana m.in. o hasło „mieszkanie prawem, nie towarem”. W sobotę szef PO Donald Tusk odniósł się do tej kwestii podczas spotkania z młodymi ludźmi w Gołkowicach Górnych w Małopolsce.
Leszczyna kluczyła. Pytana, ile konkretnie mieszkań Platforma Obywatelska byłaby w stanie oddać do użytku, mówiła:
„polityka od trzech milionów mieszkań już mamy. Nie będziemy mówili, ile. Muszą być dostępne mieszkania w miejscach, gdzie jest praca, żeby młodzi ludzie mogli zarabiać i utrzymać mieszkania”.
Kto będzie budował te mieszkania? Tu prowadzący usłyszał:
„Nie chodzi o to, by powstawały holdingi spożywcze i żeby państwo, ministerstwa zajmowały się budowaniem. Chodzi o system dopłat, mieliśmy podobny program w 2014 r. Nie zdążył się rozkręcić, PiS go zamknął”.
Leszczyna zadeklarowała na koniec, że Platforma „ma lepsze pomysły”.
- Jak wygramy wybory, przedstawimy szczegóły
- powiedziała.
Z polityk PO zakpił były reprezentant Polski w siatkówce Marcin Możdżonek.
„Trzymam kciuki i mocno w to wierzę dlatego zagłosuję na Panią po wyborach”
- pisze na Twitterze.
Trzymam kciuki i mocno w to wierzę dlatego zagłosuję na Panią po wyborach.? https://t.co/fIEFSuff5v
— Marcin Możdżonek (@MarcinMozdzonek) June 20, 2022
Źródło: niezalezna.pl, Twitter

