Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Draghi, Macron i Scholz przylecieli do Polski. Jadą do Kijowa. Ujawniono szczegóły wizyty

Premier Włoch Mario Draghi, prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Olaf Scholz oczekiwani są w czwartek rano w Kijowie, dokąd jadą nocnym pociągiem. Ich podróż do stolicy Ukrainy, rozpoczętą w Rzeszowie, relacjonuje wysłannik włoskiego dziennika „La Stampa”.

facebook.com/UkraineUA.MFA screen

Reporter Ilario Lombardo ujawnia szczegóły podróży, zorganizowanej w największej dyskrecji. Samoloty rządowe z trzech krajów wylądowały w środę w Rzeszowie, skąd delegacje pojechały do Medyki na granicę polsko- ukraińską. Tam trzej liderzy wsiedli do pociągu jadącego do Kijowa.

Po 11- godzinnej podróży przywódcy trzech wielkich państw europejskich spotkają się w czwartek rano z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i zobaczą „skandal ludzkości zgwałconej przez broń inwazji”- stwierdza autor relacji.

Jak dodaje, “pozostałości grozy, która poruszyła i zjednoczyła Europę będą tłem skomplikowanego spotkania, zorganizowanego mimo tysiąca trudności, dyplomatycznej ostrożności stron i po oczekiwaniu na to, aż odbędą się wybory we Francji”.

“Nie było łatwo połączyć agendy Mario Draghiego, Olafa Scholza i Emmanuela Macrona, a nadal nie jest jasne, w jakim stopniu są oni jednomyślni; przede wszystkim w kwestii tempa wejścia Ukrainy do UE”-

zaznacza turyńska gazeta. I wyjaśnia: „Wydaje się, że Francuzi hamują, Włosi mają mniej oporu, podczas gdy Niemcy przybywają przytłoczeni nieufnością ukraińskiego prezydenta i oskarżani o to, że nie chcą tak do końca zerwać z uzależnieniem ekonomicznym, wiążącym Berlin i Moskwę”.

Włoska gazeta kładzie nacisk na wolę nadania nowego impulsu rokowaniom i stworzenia „poważniejszej drogi negocjacyjnej” oraz posadzenia przy stole Rosjan i Ukraińców, by doprowadzić do rozejmu.

W kołach dyplomatycznych – dodaje - dyskutuje się o możliwości przywrócenia do życia porozumień z Mińska, „pogrzebanych już dwa razy”. “Osiem lat temu poszukiwano pokoju na plażach Normandii”- stwierdza gazeta nawiązując do tzw. formatu normandzkiego powołanego w celu rozwiązania kryzysu ukraińskiego.

„Teraz są także Włochy, a pokoju będzie poszukiwać się wśród lejów po bombach w Kijowie, ponad pyłem po pociskach, który osadził się na ziemi w stolicy”

– podkreśla gazeta.

Wśród tematów rozmów przywódców trzech krajów z Zełenskim wymienia się kwestię odblokowania zboża z portu w Odessie, finansowania odbudowy kraju oraz sytuację ukraińskiego wojska na wschodzie.

Obecna sytuacja według wysłannika „La Stampy” wymaga postawienia pytania o to, co chce zrobić Ukraina i jakie realistycznie są perspektywy działań dyplomatycznych.

Według Lombardo możliwa jest wspólna konferencja prasowa, w której ma też uczestniczyć prezydent Rumunii Klaus Iohannis, zaproszony przez Emmanuela Macrona.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

#Ukraina

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
mg
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo