Ukraina otrzymała ulepszony wariant haubic samobieżnych M109, a także pociski przeciwokrętowe Harpoon i ponad 100 dronów - poinformował minister obrony tego kraju Ołeksij Reznikow. Polityk dodał, że było to możliwe dzięki współpracy kilku państw a fakt przekazania uzbrojeniu "jasno wskazuje, że Ukraina nie jest sama".
„Ukraina już otrzymała samobieżne haubice M109 w jednym ze zmodyfikowanych wariantów. To sprzęt bardzo wysokiej jakości. Jego dostawa była wynikiem współpracy pomiędzy kilkoma państwami”
– napisał Reznikow na Facebooku.
Minister przypomniał, że na froncie sprawdzają się już trzy inne rodzaje artylerii kalibru 155 mm: haubice M777 i FH70 oraz haubice samobieżne CAESAR. „To było po prostu niemożliwe do wyobrażenia jeszcze w marcu. Ale dziś to jest już rzeczywistość, która zmaterializowała się dzięki wspaniałej pracy zespołowej pod przewodnictwem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego” – napisał.
Reznikow poinformował również, że obrona wybrzeża Ukrainy będzie wzmocniona pociskami przeciwokrętowymi Harpoon, które będą używane przez wyszkolone zespoły ukraińskie.
„Jestem przekonany, że wojskowe braterstwo Harpoonów i naszych Neptunów pomoże nam wyzwolić nasze Morze Czarne i uczynić je znów bezpiecznym, jak również solidnie chronić Odessę”
– dodał.
Minister podkreślił, że strategiczna decyzja o przejściu na ciężkie uzbrojenie stosowane przez NATO nabrała konkretnego wymiaru.
„Współpraca krajów partnerskich, które przekazują Ukrainie broń i sprzęt, już jest bezprecedensowa” – ocenił.
„To nie jest zwykła uprzejmość. To wyraźny znak, że Ukraina nie jest sama”
– napisał, dziękując ministrom obrony państw partnerskich.
Reznikow podkreślił jednocześnie heroizm ukraińskich żołnierzy walczących na froncie.
„Widzieliśmy przykłady, gdzie nowoczesna broń i sprzęt nie robiły różnicy, jeśli ludzie nie chcieli walczyć za swój kraj. Zamiast tego ukraińska armia pokazała masowe bohaterstwo połączony z dużym profesjonalizmem, a cały ukraiński naród okazał wybitną odporność”
– zaznaczył.